Choć trzęsienia ziemi w Polsce zdarzają się niezwykle rzadko, a jeśli już, to najczęściej są one wywołane przez tąpnięcia na obszarach górniczych, w Andrychowie jest takie miejsce, które wygląda, jakby przeszło tamtędy takie zjawisko. To osiedle Jana Pawła II na zboczu Pańskiej Góry.
Ze względu na swoje położenie, mogłaby to być część Andrychowa, w której życie jest prawdziwą przyjemnością. Roztaczają się stamtąd rozległe widoki, o krok jest do parku Pańska Góra, czyli ulubionego miejsca spacerowego andrychowian. Niestety, infrastruktura drogowa na osiedlu jest straszliwie zaniedbana. Nawierzchnia ulic i chodników pochodzi w znacznej większości z czasów poprzedniego ustroju. Miejscami wygląda tak, jakby rzeczywiście przeszło tamtędy trzęsienie ziemi.
Jak łatwo się domyślić, jazda ulicami osiedla nie należy do przyjemnych. Auto podskakuje na wyrwach i nierównościach, toteż trzeba bardzo uważać, żeby nie uszkodzić zawieszenia lub koła. W przypadku pieszego, chwila nieuwagi może zakończyć się zwichnięciem, a nawet złamaniem nogi. Na cud zakrawa pokonanie tamtejszych chodników dziecięcym wózkiem. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy co jakiś czas apelują do nas o interwencję w tej sprawie.
Już od dłuższego czasu gotowa jest dokumentacja projektową modernizacji całego układu drogowego na tym osiedlu. W planach jest też kompleksowa przebudowa sieci gazowej oraz wodno-kanalizacyjnej. Ale nie ma na razie środków na realizację tej inwestycji, która będzie kosztowała dobrych kilka milionów złotych. Swego czasu wyceniono ją na około 4,5 mln zł, ale - przy obecnych kosztach materiałów i usług - z pewnością pochłonie ona znacznie więcej pieniędzy. A zatem mieszkańcom nie pozostaje nic innego, niż uzbroić się w cierpliwość...
Foto: Edyta Łepkowska
Nostradamus, 04.04.2023 18:34
Za to dróżki po Lesie Pańskim ( 300 m dalej ) będą pierwszej jakości.
Koniczynka, 04.04.2023 16:48
Pretensje składajcie do swojego emerytowanego radnego, Tadeusz Biłko się zwie.