reklama
reklama

Uczniowie ćwiczą między wiaderkami, do których leje się woda. Jak długo jeszcze to potrwa?

Gospodarka, Wiadomości, 01.01.2024 15:40, eł

Ta sala gimnastyczna od początku była fuszerką, a z upływem lat jej stan jest coraz gorszy.

Uczniowie ćwiczą między wiaderkami, do których leje się woda. Jak długo jeszcze to potrwa?

Lekcje wychowania fizycznego w Zespole Szkół Samorządowych w Targanicach odbywają w tragicznych wręcz warunkach. Uczniowie w czasie zajęć lawirują między wiaderkami, do których kapie woda przeciekająca przez dach. Taka sytuacja trwa od wielu lat. Praktycznie od czasu, kiedy w 2007 roku przy szkole wybudowano salę gimnastyczną, która okazała się totalną fuszerką...

Problem po raz kolejny poruszył w czasie wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Andrychowie (28 grudnia) radny Andrzej Powroźnik. - Ćwiczące tam dzieci mają dodatkową zabawę – grę między rozstawionymi na podłodze wiadrami. Jest ich z reguły dziesięć, a wszystkie podczas jednego półtoragodzinnego treningu potrafią napełnić się wodą po brzegi, gdy pada deszcz. Nie ma tam prądu w gniazdkach, hala po prostu się rozlatuje. Wydaje mi się, że trzeba ten problem bardzo szybko rozwiązać, bo przecież stan tego obiektu zagraża bezpieczeństwu uczniów i wszystkich innych osób, które tam przebywają – powiedział radny.

Nawiązał przy tym do szumnych planów budowy hali sportowo-widowiskowej w Andrychowie, na opracowanie projektu której gmina wydała niemałe pieniądze, choć jej powstanie nie jest – jego zdaniem – tak pilną sprawą, jak zadbanie o bezpieczeństwo uczniów z Targanic. - Hala w Andrychowie nikomu się na głowę nie zawali, bo jeszcze nie powstała. Natomiast w przypadku sali sportowej w Targanicach jest duże ryzyko, że tak się stanie. Chciałbym, aby nikogo w niej nie było, gdy do tego dojdzie... – apelował.

Burmistrz Andrychowa Tomasz Żak przypomniał radnemu, że przyszkolna sala gimnastyczna w Targanicach została wykonana niezgodnie z prawidłami sztuki budowlanej. - Teraz mamy problem, ponieważ musimy ją wyburzyć i wybudować nową. Koszt tej inwestycji to około 8 mln zł. Próbujemy pozyskać pieniądze ze środków rządowych, ale wiemy doskonale, że teraz są zmiany w rządzie i te wszystkie nasze wnioski o dofinansowanie trwają w oczekiwaniu, odpowiedzi nadal nie mam. Rozmawiałem w tej sprawie z panem wojewodą i poruszę ją ponownie, bo jestem do niego zaproszony. Zabezpieczenie środków na wyburzenie istniejącej sali przy Zespole Szkół Samorządowych w Targanicach i wybudowanie nowej to jeden z tematów bardzo ważnych do rozwiązania – mówił burmistrz.

Zaznaczył, że również stan hali sportowej przy ulicy 1 Maja w Andrychowie daleki jest od ideału. - To też jest problematyczne miejsce, między innymi ze względu bezpieczeństwa. A tam również przebywają dzieci, przyjeżdżają dorośli na mecze i dlatego równolegle są te rzeczy robione. Nikt nie neguje tego, co pan powiedział, bo ma pan rację. Hala w Andrychowie i sala w Targanicach są priorytetem. Jeżeli jednak nie pozyskamy środków na halę sportowo-widowiskową, nie zrobimy montażu finansowego, nikt nie będzie rozpoczynał tej inwestycji – stwierdził Tomasz Żak.

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Bento, 02.01.2024 15:51

Mimo wiaderek na sali gimnastycznej w Targanicach wójt chwali się kupowanym za nasze pieniądze raz po raz certyfikatem "Samorządowy LIDER EDUKACJI". Ale siara... Jak mu nie wstyd. Podobnie jak zniszczonych schodów otoczonych taśmą przy SP2.

Zakolog, 02.01.2024 09:49

Muszę przyznać, iż nasz Tomek z każdym rokiem ma coraz gorzej. Radni z PiS stają się coraz bardziej bezczelni i zuchwale zadają, coraz więcej niewygodnych pytań. Radnym wydaje się, że jak Tomek końcem 2023 roku pyknął sobie 9 baniek na wyprzedzające finansowanie projektu z 2019 roku, to oni mogą tak samo. Otóż nie mogą, projekty hal sportowych nie są po to, aby dzieciom w Targanicach woda nie lała się na głowę, tylko wyłącznie, aby zaprzyjaźnieni architekci mogli sobie zarobić. A dzieci w Targanicach z cukru nie są!

znanywmiescie, 02.01.2024 06:28

Brakuje w budżecie Gminy jakieś 15 okrągłych baniek. Zatem wiaderka nie obciążają już budżetu. Jakoś mnie to nie dziwi. Niemoc od kilku lat porażająca.

Jank Chanowski, 02.01.2024 03:55

Burmistrz bez owijania w bawełnę podaje co jest powodem przeciekania hali bo to nie za jego kadencji tylko Burmistrza Pietrasa powstawała jak i bliźniacza hala przy szkole w Zagorniku i w tym samym okresie i ten sam wykonawca firma Beskid-Holding. Jeśli hala w Zagórniku nie problemu z przeciekaniem to ciekawe co poszło nie tak i czy też w Zagorniku hala niezgodnie ze sztuką budowlaną ale pod innym kątem deszcz niż w Targanicach ...