reklama
reklama

Kilka miesięcy temu konserwator obiecywał szybką decyzję w sprawie pałacu. Czy ją wydał?

Gospodarka, Wiadomości, 12.07.2023 20:39, eł

Zamek andrychowski coraz bardziej niszczeje.

Kilka miesięcy temu konserwator obiecywał szybką decyzję w sprawie pałacu. Czy ją wydał?

Lata mijają, a najcenniejszy zabytek Andrychowapałac Bobrowskich coraz bardziej niszczeje. Straszy odpadającymi tynkami i zaciekami na elewacji. Mimo że pod względem architektonicznym nie dorównuje mu żaden inny obiekt w gminie, zamek nie wzbudza zachwytu, na jaki zasługuje. W oczy bowiem rzuca się przede wszystkim jego zły stan.

W kwietniu ubiegłego roku władze gminy rozwiązały umowę z konsorcjum firm, które miało za zadanie przeprowadzić rewitalizację zabytku. Jednocześnie musiały zrezygnować z przyznanej na realizację inwestycji wielomilionowej dotacji. Wtedy bowiem było już jasne, że nie ma szans na zakończenie przedsięwzięcia i rozliczenie dofinansowania w terminie, czyli do końca września 2023 roku. Jednym z powodów tego stanu rzeczy były przeciągające się uzgodnienia z małopolskim wojewódzkim konserwatorem zabytków. Na pewno nie pomogły w tym perturbacje z zapełnieniem tego stanowiska. W ciągu paru miesięcy przewinęło się przez nie kilka osób. Ale kiedy sytuacja się ustabilizowała, czas mijał, a konserwatorskiej decyzji wciąż nie było…

W marcu tego roku zdawało się, że sprawy przyspieszą. Do Andrychowa przyjechał małopolski wojewódzki konserwator zabytków Piotr Turkiewicz, który wydawał się bardzo przychylnie nastawiony do planów rewitalizacji pałacu. - To jest kwesta najbliższych dni, kiedy wydamy decyzję w tej sprawie. Obiekt jest wyjątkowy nie tylko ze względu na swoją historię, ale też na związek z miastem, na jego użytkowanie przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Był bardzo mocno związany z mieszkańcami. Cieszę się, że w dalszym ciągu będzie taką funkcję pełnił – powiedział nam wówczas Piotr Turkiewicz.

Choć jednak niedługo miną cztery miesiące od tamtej pory, jego decyzji w sprawie pałacu ciągle nie ma. – Firma wykonująca projekt zwróciła się do nas z prośbą o przedłużenie terminu zakończenia projektowania, bo po uzyskaniu zgody od konserwatora jeszcze musi to przejść przez Starostwo Powiatowe w celu wydania kompleksowego pozwolenia na budowę. Prośba ta dotyczyła terminu październikowego – wyjawił ostatnio wiceburmistrz Andrychowa Wojciech Polak.






Foto: Edyta Łepkowska

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

dudek, 13.07.2023 17:07

Nostradamus, ma rację. Jeszcze był piękny Pawilon Ogrodowy tzw ,, szubienica" i też zniknęła . Podobno są podziemne korytarze od pałacu do Kościoła. Warto byłoby to odrestaurować za każde pieniądze i udostępnić do zwiedzania.

Nostradamus, 13.07.2023 13:12

Tu moje zdanie jest jasne. Powinno się ratować wszystkie zabytki w Andrychowie za każde pieniądze. Tak jak Zamek Bobrowskich , lub Willę koło AZPB , lub stare kamienice przy rynku jak i przydrożne kapliczki . Te zabytki odpowiednio zaadaptowane muszą służyć następnym pokoleniom .

Zakolog, 13.07.2023 10:22

Epilog słynnego głosowania z dnia 27 lutego 2020 roku, w sprawie odpłatnego nabycia nieruchomości położonych w Andrychowie. Wybitny działacz samorządowy młodszego pokolenia Wojtuś Kopiujwklej Polak właśnie bezsprzecznie wykazał poziom intelektualny 14 tłuków, którzy z charyzmą, ale bez jakichkolwiek kompetencji zasiadają w Radzie Miasta. Ostateczny dowód przesądzający, że tłuki podejmując decyzję w imieniu wszystkich mieszkańców Andrychowa nie miały śladowego pojęcia, co tak de facto przegłosowują. Nie znali nawet w zarysie skali koniecznych prac konserwatorskich i co się z tym wiąże, wielkości ich kosztów. Po prawie czterech latach nadal ich nie znają i specjalnie nie chcą ich poznać. Może nasza świeża gwiazda andrychowskiego dziennikarstwa Dawidek Infowrzutek podejmie rękawicę i zapyta radnych, co dalej, jakie widzą rozwiązanie, bo ich zakup niszczeje z dnia na dzień i straszy mieszkańców, turystów, zapraszanych z rewizytami zagranicznych gości. Takie nagrane i publikowane wypowiedzi radnych z pewnością byłyby hitem Internetu i rozsławiły Infowrzutka wszędzie !

MaR, 13.07.2023 06:47

Idąc tą logiką, dzisiaj nie byłoby Warszawy.

Koniczynka, 12.07.2023 22:18

To nie jest zamek tylko ruina Bobrowskich!!! Żak miał kaprys i kupił ruinę za pieniądze mieszkańców miasta i gminy Andrychów... Na remont trzeba 50 milionów złotych, a potem 2-3 miliony złotych rocznie na utrzymanie tego czegoś!!!!!!! Tak rządzi Żak...