Liczba miejsc parkingowych jest zdecydowanie nieadekwatna do liczby samochodów, ale to nie powinno oznaczać, że kierowcy mogą parkować „gdzie popadnie”. Na przykład na chodniku, całkowicie blokując możliwość przejścia pieszym.
Taka sytuacja miała ostatnio miejsce na ulicy Starowiejskiej w Andrychowie. Zawsze można zaparkować gdzieś indziej, może gdzieś dalej, aby nie utrudniać życia innym kierowcom a pieszych nie narażać na niebezpieczeństwo. Tym bardziej, że każdy kierowca to też - wcześniej czy później - pieszy, ale chyba nie każdy o tym pamięta.
foto: nadesłane
Gość, 07.12.2022 20:04
Kawałek dalej jest parking, no ale wiadomo - nie chce się samochodziarzom (niektórym) zrobić kilku kroków, bo po co, lepiej zastawić chodnik, jasne. Zgłaszać na Policję / Staż Miejską, to się w końcu nauczą zasad współżycia społecznego.
Koniczynka, 07.12.2022 16:44
W tym miejscu cały czas jest taka sytuacja, gdyż przed apteką jest tylko kilka miejsc parkingowych. Więc nic w tym dziwnego. Norma nie tylko Andrychowska.