Na razie to tylko projekt rozkładu jazdy, który nie został jeszcze zatwierdzony. Jeśli proponowane godziny odjazdów zaakceptują burmistrzowie Andrychowa i Wadowic, wszystko będzie na dobrej drodze, by uruchomić połączenia.
O planowanych nowych kursach autobusowych między Andrychowem a Wadowicami informowaliśmy już w sierpniu, pierwotnie bowiem przewoźnik deklarował, że uruchomi je od września. Jak się potem okazało, były to przedwczesne zapowiedzi, bo wówczas PKS Południe Sp. z o.o. ze Świerklańca nawet jeszcze nie starał się o otrzymanie zezwolenia na wykonywanie regularnych przewozów osób na tej trasie. W końcu jednak złożył w Starostwie Powiatowym w Wadowicach wniosek w tej sprawie.
- Teraz czekamy, aż burmistrzowie Andrychowa i Wadowic zaopiniują projektowany rozkład jazdy. Jeżeli postanowienia obu włodarzy będą pozytywne, do stron postępowania zostaną wysłane zawiadomienia i będziemy dalej procedować – mówi wicestarosta Beata Smolec. Na razie jest jednak za wcześnie, by wyrokować, kiedy podjęte działania zakończą się wydaniem zezwolenia dla przewoźnika. A kiedy PKS Południe już je otrzyma, musi jeszcze odczekać 14 dni na jego uprawomocnienie, aby jego autobusy mogły wreszcie wyjechać na trasę.
Przewoźnik planuje uruchomić od poniedziałku do piątku po 19 kursów w każdą stronę. Pierwszy z Andrychowa do Wadowic miałby wyruszyć o 4.55, a ostatni o 17.30. Najwcześniejszy kurs w przeciwnym kierunku planowany jest na 5.25, zaś najpóźniejszy na 18.00. W soboty połączeń ma być zdecydowanie mniej. Z Andrychowa do Wadowic 9, a w odwrotną stronę 8. W złożonym do starostwa projekcie rozkładu jazdy nie ma żadnych kursów w niedziele.
Już od lat trasę z Andrychowa do Wadowic obsługuje tylko jeden przewoźnik – Bus Janiso. Oferuje on znacznie więcej połączeń w obie strony. Od poniedziałku do piątku jest ich obecnie po 51 w jednym i drugim kierunku. Jego busy jeżdżą od 5.00 do późnego wieczora. Ostatni kurs z Andrychowa wyrusza o 22.05, a z Wadowic o 22.25. W soboty Bus Janiso ma tylko po 9 połączeń w każdą stronę.
Foto: Pixabay
Brak komentarzy