W regionie jak grzyby po deszczu zaczynają wyrastać pumptracki, czyli specjalne tory do jazdy jednośladami. Choć przeznaczone są przede wszystkim dla rowerzystów, bardzo chętnie korzystają z nich również miłośnicy hulajnóg. Jeden z tych torów, budowany w Kętach, nabiera już kształtów i ma zostać otwarty jeszcze przed wakacjami. Drugi powstanie w tym roku w Wadowicach.
Budowa pumptracku w Kętach jest już mocno zaawansowana. Obiekt ten powstaje w Parku Miejskim, naprzeciwko flowparku. Będzie on tworzył zamkniętą pętlę pokrytą asfaltem, z muldami różnej wysokości i rampami łukowymi. Skarpy toru ma porastać trawa. Nie zabraknie również dodatkowej infrastruktury. Będzie tam utwardzony plac, a przy nim kosz na śmieci, wieszak rowerowy oraz tablica informacyjna. Zakończenie inwestycji zaplanowano na przełom maja i czerwca, zaś otwarcie obiektu powinno odbyć się przed wakacjami.
Przedsięwzięcie jest częścią większego projektu, realizowanego wspólnie przez cztery Lokalne Grupy Działania - Dolina Soły, Wadoviana, Podbabiogórze oraz Dolina Karpia, a finansowanego ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. W jego ramach powstały między innymi drewniane altanki dla rowerzystów, które stanęły w wielu miejscowościach regionu.
Pumptrack w Wadowicach zostanie wybudowany w pobliżu boiska Orlik, przy ścieżce rowerowej, która będzie w przyszłości częścią szlaku Velo Skawa. Będzie on zawierał pętle dla początkujących i bardziej zaawansowanych, platformę startową i bandy ochronne. Powstanie przy nim plac z ławkami i stojakami na rowery, na którym można będzie odpocząć po wygibasach na torze. Całość ma być oświetlona i ogrodzona. Gmina Wadowice dostała na budowę pumptracku 240 tys. zł dotacji z projektu Małopolska Infrastruktura Rekreacyjno-Sportowa. Obiekt ma powstać jeszcze w tym roku.
Foto: InfoKęty
Brak komentarzy