Wojtek Rajda z Sułkowic, który wczoraj skończył 12 lat, dostał od losu wspaniały prezent urodzinowy. Został powołany na Letnią Akademię Młodych Orłów. Chłopiec znalazł się w wyselekcjonowanym gronie 80 zawodników z 56 klubów w całej Polsce i weźmie udział w zgrupowaniu, które odbędzie się w Wałbrzychu w dniach 30 lipca – 5 sierpnia.
Dwunastolatek jest synem Jakuba Rajdy, którego nazwisko z pewnością kojarzy wielu naszych czytelników. To jeden z czwórki przyjaciół, znanych z charytatywnych wypraw górskimi szlakami. Panowie pokonali Łuk Karpat nie tylko dla własnej satysfakcji, ale też po to, by zebrać pieniądze na leczenie i rehabilitację chorych dzieci. Czwarty, ostatni etap trasy przeszli jedynie dwaj z nich, w tym właśnie Jakub Rajda.
Piechur z Sułkowic jest też fanem piłki nożnej i zamiłowanie do tego sportu zaszczepił synowi. Wojtek uprawia go już od czwartego roku życia. A od pięciu lat jest zawodnikiem MKS Cracovia, najstarszego obecnie istniejącego klubu sportowego w Polsce. - Z początku Wojtek grał w obronie. Kiedyś, w czasie któregoś z turniejów zabrakło bramkarza. Wtedy Wojtek wskoczył na bramkę i poszło mu na tyle dobrze, że już w niej został – śmieje się Jakub Rajda.
Mimo młodego wieku jego syn ma na koncie niemałe osiągnięcia. Kilkukrotnie był wybierany najlepszym bramkarzem w turniejach ogólnopolskich. Jest też sukcesywnie powoływany do kadry Małopolskiego Związku Piłki Nożnej i jako jeden z nielicznych zawodników był na każdym zgrupowaniu.
Foto: z archiwum Jakuba Rajdy
panda, 09.07.2023 08:09
WOJTKU ....TAK TRZYMAĆ