Do bardzo niebezpiecznego wypadku doszło dzisiaj (14 października) około 7.30 na drodze krajowej nr 28, pomiędzy Makowem Podhalańskim i Suchą Beskidzką ( na tak zwanych Pagórkach). Zderzyły się tam cztery samochody. Jedna z poszkodowanych osób jest w ciężkim stanie.
Samochód ford z nieustalonych na razie przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z ciężarówką marki scania. Następnie wypadł z drogi. Scania pod wpływem uderzenia również zboczyła na drugi pas jezdni. Tam stuknęła się z dwoma autami osobowymi – oplem i peugeotem.
W wypadku najcięższych obrażeń doznał kierowca forda, który został zakleszczony w samochodzie. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu hydraulicznego, by wydobyć nieprzytomnego mężczyznę ze środka. - Za pomocą nożyc, rozpieracza ramieniowego i kolumnowego usunięto dach pojazdu, lewe drzwi i odciągnięto kokpit wraz z kolumną kierowniczą – informuje Łukasz Białończyk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej. W akcji brało udział 6 zastępów strażackich (w sumie 20 strażaków).
Wiadomo, że stan poszkodowanego jest ciężki. Trzeba było wezwać śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, aby przetransportować go do szpitala.
Na miejscu zdarzenia działa policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza i prokurator. Droga długo była całkowicie zablokowana, obecnie dotyczy to tylko jednego pasa jezdni. Ruch odbywa się wahadłowo.
Brak komentarzy