Jak podawaliśmy, w minioną sobotę (29 stycznia) niedaleko szczytu Jawornicy turystka natknęła się na ciało młodego mężczyzny. Zwłoki pozbawione były odzieży. Dzisiaj (3 lutego) udało się w końcu ustalić, kim był nieżyjący młodzieniec.
Jak podaje aspirant sztabowy Dariusz Stelmaszuk z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach, to 33-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego. Z innych źródeł mamy informację, że mężczyzna mieszkał w Targanicach.
Nadal nie wiadomo, co było przyczyną jego śmierci. – Wstępnie wykluczyliśmy udział osób trzecich. Czekamy jeszcze na wyniki sekcji zwłok, aby dowiedzieć się, czy w jego organizmie były jakieś substancje, które mogły się przyczynić do jego zgonu – mówi Dariusz Stelmaszuk.
Foto: OSP Targanice Górne
Brak komentarzy