Nawet regularnie wyprowadzane na spacery psiaki lubią się czasem wymknąć spod opieki właścicieli, by samopas pobiegać po okolicy i udać się w ciekawe miejsca, których nie mają okazji obwąchać, gdy ich swobodę ogranicza smycz. Taka sytuacja zdarzyła się wczoraj (11 maja) w Barwałdzie Górnym.
Kudłaty kundelek wymknął się późnym wieczorem (lub raczej już w nocy) z posesji. Było to około 23.00. Zwierzak wrócił do domu rano, pozbawiony większości sierści. W czasie swojej eskapady wpadł w ręce kogoś, kto postanowił zabawić się w psiego fryzjera. Miejscami wygolił psiaka do zera. Przy okazji tego zajęcia dość dotkliwie go poranił. Pies ma na skórze liczne i zapewne bolesne zacięcia po maszynce do golenia.
Właścicielka czworonoga Nikola jest zbulwersowana postępowaniem człowieka, który w ten sposób potraktował jej pupila. Gotowa jest nawet zapłacić za wszelkie informacje na temat tego wydarzenia. Na swoim facebookowym profilu zaoferowała nagrodę pieniężną dla osoby, która wie coś na temat przykrej przygody jej pieska.
cath, 12.05.2023 15:40
Dzieciak o 23 goli pieska?Raczej wątpię.To co kto zrobił to sk… ale cóż piesków należy pilnować .Ciężkie to zadanie ale właśnie tez po to by do takich aktów nie dochodziło…