Andrychowska elektrociepłownia na przemian sama produkuje energię cieplną, wykorzystując do tego celu paliwo gazowe, albo kupuje ją od prywatnej spółki Figiel, która wytwarza ją z węgla. Ostatnio znów korzysta z tej drugiej opcji, mimo że ceny obydwu rodzajów opału są teraz porównywalne. Dlaczego znów daje zarobić prywatnemu przedsiębiorcy?
Prezes zarządu spółki AEC w Andrychowie (czyli tamtejszej elektrociepłowni) Mirosław Nowak twierdzi, że to jest chwilowa sytuacja. – Chcemy zrobić przegląd kotłów, w ramach bieżącego utrzymania – mówi. Najprawdopodobniej elektrociepłownia wkrótce znów wróci do gazu, chyba że w międzyczasie okaże się, że tańsze jednak jest produkowanie ciepła z węgla. –Wybieramy opcje, które są najbardziej korzystne. W zależności od tego, jak się kształtują ceny, tak ogrzewamy – podkreśla Mirosław Nowak.
Foto: WB
Koniczynka, 12.05.2023 20:50
Nowak kiedy oddasz te miliony złotych przekazane na elektrociepłownie do budżetu miasta i gminy Andrychów i z jakim procentem?????
Zakolog, 12.05.2023 11:10
„Wybieramy opcje, które są najbardziej korzystne” – od Janusza dostajemy schemat, którą opcję mamy wybrać ! Miruś jak chcesz robić przegląd kotłów w ramach bieżącego utrzymania, to rób te przeglądy na bieżąco, a nie w ramach wyłączania kotłów. Idź już chłopie na emeryturę, bo nawet jak na standardy Tomka zaczynasz bredzić. Na emeryturze dostaniesz od Tomka umowę zlecenie i wraz z emerytami ze ZWiK i ZGK będziecie sobie spokojnie budować andrychowską spalarnię.