Końcem kwietnia tego roku niemały szok przeżył spacerowicz z Oświęcimia, który wybrał się na wieczorny spacer nad Wisłę. W rejonie Dworów Drugich natknął się na ludzkie zwłoki leżące w wodzie. Mężczyzna natychmiast zadzwonił na numer alarmowy. Długo trwało, zanim udało się zidentyfikować znalezionego przez niego nieboszczyka.
Ciało było już w znacznym stanie rozkładu, toteż nie sposób było zidentyfikować je na podstawie rysów twarzy. Decyzją prokuratora zwłoki zostały zabezpieczone do sekcji, podczas której pobrany został materiał DNA. Następnie śledczy przekazali go do Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, aby przeprowadzono tam identyfikację.
Już w momencie odnalezienia ciała policjanci podejrzewali, że może ono należeć do zaginionego 42-latka z powiatu oświęcimskiego. Mężczyzna był bezskutecznie poszukiwany już od 8 grudnia 2021 roku. Niedawno udało się ustalić, że to rzeczywiście jego ciało. Badania DNA wykazały zgodność z materiałem pobranym od członków rodziny zaginionego.
Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu wyjaśnia okoliczności jego śmierci.
Foto: KPP w Oświęcimiu (miejsce znalezienia zwłok)
Brak komentarzy