Bardzo wysokie mandaty obowiązujące od początku tego roku za przekraczanie dozwolonej prędkości na drogach bynajmniej nie zniechęcają niektórych piratów drogowych do zbyt mocnego dociskania pedału gazu.
30-latek za kierownicą BMW, którego kilka dni temu przyskrzynili policjanci z wadowickiej grupy SPEED, jechał o 72 km/h za szybko. Na drodze w Choczni, którą się poruszał, obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Tymczasem ów młody mężczyzna z powiatu wadowickiego miał na liczniku 122 km/h! Gdy funkcjonariusze go zatrzymali, okazało się również, że nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Za te dwa wykroczenia musi zapłacić dwa mandaty na łączną kwotę 2600 zł (z czego 2500 zł za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości, naliczono mu też 12 punktów karnych.
Foto; poicja
Brak komentarzy