Kilka dni temu do Wadowic przyjechała pani Ula z siedmiorgiem swoich dzieci. Wszyscy mają polskie obywatelstwo. Rodzina uciekła z ogarniętego wojną Pakistanu. Ojciec dzieci został postrzelony i nie wiadomo gdzie teraz się znajduje. Dzięki pomocy Ambasady Polskiej w Islamabadzie, pani Uli oraz jej dzieciom udało się uciec do Polski.
Wadowickie Koło Dużych Rodzin zorganizowało zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy dla dzieci. Mieszkańcy Wadowic i okolic pokazali wielkie serca. Dzieci są zaopatrzone m.in. w żywność, ubrania, łóżka. Jednak w domu mamy pani Uli, u której teraz się zatrzymali, nie ma warunków do mieszkania.
Pilnie potrzebne jest mieszkanie lub dom do wynajęcia. Jeśli ktoś ma odpowiedni lokal lub może zaoferować inną pomoc, to proszony jest o kontakt z Wadowickim Kołem ZDR3+ pod numerem: 514 258 094.
Link do zbiórki: link
Zapraszamy na rozmowę z panią Ulą i jej dziećmi:
rumcajs, 05.11.2020 21:10
Witajcie :)
obserwator2012, 04.11.2020 22:24
Nie pytamy w jakiego Boga wierzą pomagamy i tak powinno być panie Bąkiewicz