Pani Stefania Królicka z Kęt jest jedną z najstarszych mieszkanek gminy Kęty. W piątek (7.04) obchodzi setne urodziny. Z tej okazji z życzeniami i upominkami odwiedziła ją delegacja z kęckiego magistratu na czele z burmistrzem Krzysztofem Klęczarem.
- Było Pani dane przeżyć cały wiek w naszej polskiej historii, doświadczyć trudów wojennych i radości związanych z realizacją swojego życiowego powołania. Tak długie życie jest skarbnicą doświadczeń dla kolejnych pokoleń, a zdobyte doświadczenie życiowe stanowi drogocenne dziedzictwo dla nas wszystkich. Składając wyrazy najwyższego uznania za wszelkie trudy i owoce minionych stu lat, życzę Pani dużo zdrowia, pogody ducha, uśmiechu, życzliwej opieki najbliższych i wytrwałości na dalsze lata życia – mówił Krzysztof Jan Klęczar wręczając Jubilatce kwiaty.
Jak informuje Urząd Gminy, pani Stefania doczekała się 3 synów, 10 wnucząt i 11 prawnucząt.
Przez całe życie zawodowe była krawcową. Na haftowaniu i szydełkowaniu do dziś spędza każdą wolną chwilę i jak z uśmiechem podkreśla – lepiej coś robić, niż nie robić nic.
Recepta na długowieczność - według jubilatki - jest prosta: żadnego alkoholu, żadnych używek i praca, która jest pasją.
źródło: UG Kęty
Brak komentarzy