Kaffeja w Kętach była uwielbiana przez klientów (średnia ocen na podstawie opinii internetowych to 9,8 na 10) a właściciel, Krystian Stańczyk, mimo sukcesów dawał z siebie jeszcze więcej. Wszystko skończyło się na początku 2020 roku. Na całym świecie rozszalała się pandemia. Pan „Krystian jako człowiek z „otwartym umysłem” stwierdził, że nie ma co „kopać się z koniem” i czas lockdownu poświęcił na naukę.
- Kaffeja to była pierwsza stuprocentowo moja - firma. Sam byłem sobie sterem, żeglarzem i okrętem. Poświęciłem jej dużą część swojego życia. Mnóstwo pracy jaką włożyłem w rozwój Kaffeji przełożyło się na dochody, które pozwalały mi na rozwój firmy. Cały 2019 rok to było dla mnie i dla mojej ekipy bardzo dużo pracy. Na początku 2020 roku otrzymaliśmy nagrodę Orły Gastronomii za najlepszy lokal - według opinii naszych klientów. Ta ogólnopolska nagroda była ostatnią pozytywną rzeczą związaną z moją firmą. Liczyłem, że po inwestycjach, które poczyniłem moje dochody zwiększą się i pozwolą bardziej się rozwinąć. Wtedy wszystko się skończyło. Poświęciłem cały rok i czas lockdownów na naukę. Teraz inwestuję pieniądze w zupełnie inną branżę - mów Krystian Stańczyk.
Kaffeja to marka z ugruntowaną pozycją na rynku. Teraz wystawiona została na sprzedaż. Wszyscy zainteresowani kupnem mogą kontaktować się z Krystianem Stańczykiem pod numerem telefonu 693 248 448.
bullcock, 09.04.2021 07:24
Haha, sprzedawanie marki 2-letniego baru... Lokal trzeba wynająć osobno. Czyli płacisz za pracę, którą ktoś włożył w biznes, który nie przynosi dochodu. Super deal