Brudne ściany, odpadające tynki, rozsypujące się schody wejściowe i woda z rynien spływająca wprost na ulicę - tak wyglądał nie tak dawno temu budynek książnicy w Wysokiej, będącej filią Wadowickiej Biblioteki Publicznej. Miłośnicy literatury zapewne tam przychodzili, nie bacząc na otoczenie, ale teraz będzie im znacznie przyjemniej. Ponadto obiekt będzie służył już nie tylko czytelnikom.
W miejscu, gdzie rok temu stała parterowa rudera, znajduje się teraz okazały budynek z użytkowym poddaszem, zbudowany w stylu modnych ostatnio nowoczesnych stodół, które bynajmniej nie służą jednak do przechowywania zboża, słomy i maszyn rolniczych... Oprócz przebudowy, obiekt przeszedł jeszcze jedną istotną zmianę. Ma teraz służyć nie tylko jako filia biblioteki, lecz również „ogólnodostępne centrum aktywizacji kulturalnej mieszkańców”, czyli po prostu dom kultury. Trwają ostatnie przygotowania do otwarcia budynku, zaplanowanego na 8 lutego.
- Oprócz półek, które już powoli zapełniamy przeróżnymi książkami, oraz pomieszczeń biurowych, powstała tutaj przytulna sala z antresolą, werandą i strefą relaksu, gdzie mieszkańcy będą mogli sobie spokojnie poczytać – podkreśla burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński. Przebudowa obiektu kosztowała 2,82 mln zł, ale więcej niż połowę tej kwoty stanowiła dotacja z Narodowego Programu Czytelnictwa, realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dofinansowanie wyniosło prawie 1,5 mln zł.
Tak obecnie prezentuje się filia Wadowickiej Biblioteki Publicznej w Wysokiej:
A tak wyglądała wcześniej:
Foto: UM w Wadowicach
Brak komentarzy