Okazuje się jednak, że samolot od lat stoi na działce nie będącej we władaniu gminy. To powoduje pewne komplikacje, bo np. aby wykonywać jakiekolwiek prace w tym miejscu, gmina musi posiadać zezwolenie.
Sprawa została ostatecznie uregulowana.
- Wczoraj w Krakowie podpisałalem akt notarialny rozwiązania umowy użytkowania wieczystego terenu pod samolotem. Powierzchnia 0.0299 ha na której znajduje się Lim wróciła na własność Gminy Andrychów. Nieodpłatne rozwiązanie umowy użytkowania wieczystego nastąpiło dzięki uprzejmości spółki NETTO INDYGO. Wartość przedmiotu umowy wynosi 45 tys. zł - poinformował nas wiceburmistrz Andrychowa Wojciech Polak.
Brak komentarzy