Od września ubiegłego roku trwa budowa Miejskiego Ośrodka Sportu w Zatorze, który powstaje obok boiska sportowego klubu Zatorzanka. Jeszcze zanim ruszyły prace, niektórzy radni, a w ślad za nimi inni mieszkańcy zaczęli nazywać go molochem, jest to bowiem zaiste imponujący obiekt.
Budynek ma być nie tylko praktyczny, ale również przyciągający wzrok. Wedle założeń powinien kształtem nawiązywać do rybackich tradycji Doliny Karpia i przywodzić na myśl łódź. Budynek Miejskiego Ośrodka Sportu będzie miał dwie kondygnacje i kubaturę 4365 m³. Wewnątrz znajdą się: hall, portiernia, siłownia, sala szkoleniowo-konferencyjna, szatnie, łazienki, pralnia, aneks kuchenny, magazyny, pomieszczenia dla trenerów, a także biurowe i gospodarcze.
W ramach inwestycji po południowej stronie stadionu powstają również zadaszone trybuny z ponad 290 miejscami siedzącymi. Zgodnie z planem całość powinna być gotowa do 20 października przyszłego roku, ale prace idą tak szybko, jakby miały się zakończyć dużo wcześniej. I prawdopodobnie tak się stanie.
- W ciągu niespełna czterech miesięcy budynek zyskał między innymi pokrycie dachowe, imponujące szklenia, instalacje wewnętrzne oraz tynki i wylewki. Zaawansowane są również prace przy budowie nowych trybun. Częściowo zostały wykonane roboty z zakresu zagospodarowania terenu wokół obiektu – informuje Urząd Miejski w Zatorze.
Inwestycję realizuje Firma Budowlano-Instalacyjna Gabriel Fryc z Ryczowa. Jej koszty wyniosą blisko 16 mln zł, przy czym gmina Zator pozyskała na budowę potężne dofinansowanie z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Wynosi ono aż 13 mln zł.
[OBRAZ5]
Foto: UM w Zatorze
Brak komentarzy