Ratownicy GOPR często ratują z opresji turystów, którzy zeszli ze szlaku i nie potrafią znaleźć drogi powrotnej. Tym razem jednak mieli do czynienia ze szczególną, bo czworonożną „turystką”...
Młoda klaczka wędrowała w poniedziałek (19 czerwca) szlakiem czerwonym z Hali Śmietanowej w stronę niedalekiej Przełęczy Krowiarki. Mężczyzna, który ją tam napotkał, zawiadomił o tym centralę GOPR. Wkrótce ratownicy z sekcji operacyjnej Babia Góra wyruszyli we wskazane przez niego miejsce. Turysta czekał tam na nich, pilnując zwierzęcia. Gdy do niego dotarli, przekazał im klacz, a oni sprowadzili ją do Zawoi.
Czworonożna turystka trafiła do tamtejsze Stajni Dyzma pod Babią Górą, a na Facebooku ruszyła akcja poszukiwania jej właściciela. Ten dzięki temu wkrótce dowiedział się, gdzie dotarła jego klaczka-wędrowniczka i zgłosił się do stadniny po jej odbiór...
Foto: Facebook/Stajnia pod Babią Górą "Dyzma"
Brak komentarzy