reklama
reklama

Chodnik-pułapka i zbyt wąska droga? Mieszkańcy znów narzekają na przebudowę Lenartowicza

Gospodarka, Wiadomości, 16.06.2023 20:15, eł

Kierownik budowy tłumaczy, z czego wynikają wprowadzone zmiany.

Chodnik-pułapka i zbyt wąska droga? Mieszkańcy znów narzekają na przebudowę Lenartowicza

Przebudowa ulicy Lenartowicza w Andrychowie wzbudza ogromne emocje, niekoniecznie jednak pozytywne. Już wiele razy pisaliśmy o pewnych elementach inwestycji, które powodują wzburzenie mieszkańców. Ostatnio napływają do nas sygnały od osób zaniepokojonych zwężeniem jezdni w okolicy Szkoły Podstawowej nr 5 i podniesieniem chodnika po przeciwnej stronie drogi, wzdłuż bloku nr 19.

- Dlaczego jezdnia tak gwałtownie się tam zwęża? To jakieś nieporozumienie. Jeszcze gorszym pomysłem jest podniesienie chodnika przy dziewiętnastce. Jest teraz o pół metra wyżej niż był. Żeby połączyć go z dalszym odcinkiem chodnika, trzeba będzie zrobić sporą pochyłość. Ciekawe, ile osób połamie tam nogi w zimie, gdy podłoże będzie oblodzone. Jak można odwalać taką fuszerkę? – denerwuje się nasza czytelniczka.

Kierownik budowy Damian Adamczyk przyznaje, że jezdnia na tym odcinku ulicy będzie węższa niż przed przebudową. Będzie miała sześć metrów szerokości zamiast dotychczasowych siedmiu. Ale wynika to z tego, że między chodnikiem a jezdnią po prawej stronie drogi powstaną nowe miejsca postojowe. Z tego samego powodu chodnik wzdłuż bloku nr 19 jest obecnie węższy i przesunięty trochę w stronę budynku. Ukształtowanie terenu w tamtym miejscu spowodowało, że faktycznie znajduje się on teraz trochę wyżej niż wcześniej.

Jak jednak twierdzi Damian Adamczyk, różnica wysokości nie jest duża i bynajmniej nie sięga 50 centymetrów. - Wystarczy się przyjrzeć starym zieleńcom i dojściom do bloku, których nie ruszaliśmy. Nie możemy zbyt szaleć z wysokościami, ponieważ są takie elementy, jak na przykład zatoka autobusowa po drugiej stronie ulicy, przy szkole, która zostaje bez żadnych zmian. Musimy się wysokościowo do tego dostosować – tłumaczy Damian Adamczyk. - Teraz ten chodnik jest urwany i wydaje się, że to taka skocznia, natomiast później będzie tam tylko delikatny spadek. Nie ma obaw, że będzie on niebezpieczny, bo wszystko opiera się na wytycznych i parametrach, do których zastosowania zobligowany był projektant.

Kierownik wyjaśnia, że przebudowane, a właściwie zbudowane od nowa zostanie też rondo przy Intermarché. - Zostanie delikatnie przesunięte w dół – mówi Damian Adamczyk.

Firma Drog-Bud ze Spytkowic, która realizuje inwestycję, planuje zakończyć prace do 31 października (o ile nic w tym nie przeszkodzi), mimo że zgodnie z terminem umownym ma na to czas do 10 grudnia. Ale umowa dotyczy robót prowadzonych na pięciu różnych drogach powiatowych.




Foto: Edyta Łepkowska

News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Koniczynka, 17.06.2023 14:04

lolzewski@ i Konradku malutki, najpierw popatrzcie na własne oczy co zrobiono przed Lenartowicza 19 a potem komentujecie. Konradku a co twoim zdaniem ludzie starsi mają siedzieć w domu??? A może lepiej niech położą się już do trumny... Pamiętaj dziadu że ty też będziesz wkrótce dziadem,a niewiele Ci już brakuje. Fuszerka przed tym blokiem to bardzo łagodna ocena... Przystanek autobusowy miał być przesunięty dwa metry w stronę ogrodzenia szkoły podstawowej nr 5, a logicznego wytłumaczenia że chodnik został tak bardzo podniesiony to nie ma wytłumaczenia. Rondo ma być przesunięte całkowicie w stronę Intermarche, bo obecnie jest utopione na wschód. Jadący ""od dołu """ jadą praktycznie prosto przez rondo.

lolzewsi, 17.06.2023 13:57

Wobec takiej ilości narzekań, należy się poważnie zastanowić nad sensem następnych jakichkolwiek prac na tym osiedlu. Nie to nie. Inne osiedla i dzielnice z radością przyjmą u siebie ekipy budowlane. A tu niech czas zatrzyma się na 50 następnych lat.