Od początku lipca ratownicy beskidzkiego GOPR interweniowali już 16 razy. Do najczęstszych wypadków w tym okresie można zaliczyć wypadki rowerowe oraz turystyczne. Przeprowadzono również jedną ewakuację paralotniarza oraz wyprawę poszukiwawczą – informują ratownicy beskidzkiego GOPR.
W ostatnich dniach kilka akcji miało miejsce również w naszym regionie.
3 lipca w godzinach popołudniowych na północnych zboczach góry Żar ratownicy ewakuowali z drzewa paralotniarza, który nie wymagał pomocy medycznej.
5 lipca ratownicy pełniący dyżur na Markowych Szczawinach pomogli turystce po utracie przytomności.
6 lipca również na Babiej Górze pomocy wymagał turysta po ataku drgawek.
źródło: GOPR Beskidy
Brak komentarzy