Od kilku tygodni w Suchej Beskidzkiej znajduje się stacja monitoringu zanieczyszczeń powietrza. Przeprowadzane na bieżąco pomiary pokazują, jak bardzo sytuacja jest zła. Suska stacja monitoringu niemal codziennie notuje dwukrotne przekroczenia normy pyłu zawieszonego w powietrzu.
Raport z suskiej stacji monitoringu powietrza za 1-26 listopada 2011. Codziennie notowane jest przekroczenie pyłu zawieszonego
Suska Straż Miejska chce, tak jak straż Miejska w Andrychowie i w Krakowie, sprawdzać co mieszkańcy spalają w piecach. Jak informuje „Gazeta Wyborcza” (26.11), kilka dni temu suscy strażnicy uczestniczyli nawet w specjalnym szkoleniu w Krakowie na temat tego, jak pobierać popiół do badań, na co zwracać uwagę i jakiego rodzaju zanieczyszczenia powstają w wyniku spalania odpadów w piecach węglowych.
Za palenie śmieciami w piecu grozi nawet do 500 zł grzywny.
ZOBACZ: aktualne wyniki pomiarów jakości powietrza w Suchej Beskidzkiej
mosfet, 03.12.2011 15:17
Kilka tysięcy złotych kary, a dla recydywistów dodatkowo więzienie i konfiskata pieca - to by była kara, a tak... szkoda gadać.
mosfet, 03.12.2011 15:15
I co z tego skoro w Polsce w ogóle nie ma kar !!!! Złapać kogoś i udowodnić winę to jedno, ale jeśli nie ma kary, która by odstraszała to co z tego wynika? Polska to dziki kraj - tu złodzieje i łapówkarze chodzą bezkarnie po ulicach (nawet w Suchej) i policja może ich pocałować w d..., a co dopiero truciciele.
Jepetto, 27.11.2011 18:52
cyt:\"Za palenie śmieciami w piecu grozi nawet do 500 zł grzywny.\" Jakiś żart !!! 500 zł. i to tylko gdy dany organ udowodni ? ZA MAŁO TEJ KARY!!! Od lat co roku, po rozpoczęciu sezonu grzewczego muszę to wdychać bo palą wszyscy!!! A czym? Nie wiem, ja i moja rodzina dusimy się od tego i chorujemy. Taki układ geograficzny bo mieszkamy wyżej niż palacze :( Ja rozumie: oni też muszą żyć ... tzw. SZACH MAT !