Jak informuje policja, 21 kwietnia około godziny 23, Komisariat Policji w Andrychowie został powiadomiony o rozboju na 22-letnim pracowniku jednej z miejscowych pizzerii.
- Z relacji pokrzywdzonego wynikało, iż tego dnia dostarczył zamówienie do jednego z domów, a następnie w trakcie gdy odjeżdżał podbiegło do niego dwóch zamaskowanych mężczyzn, którzy po otwarciu drzwi do jego samochodu przyłożyli mu nóż do gardła i zażądali pieniędzy oraz telefonu komórkowego - informują policjanci.
Z relacji mężczyzny wynikało, że oddał on napastnikom wszystkie pieniądze. Policjanci początkowo prowadzi sprawę pod kątem właśnie napadu, ale w mia szybko, że cała historia została przez niego zmyślona.
Funkcjonariusze w trakcie prowadzonych czynności ustalili, iż pokrzywdzony wymyślił sobie całą historię. Mężczyzna znalazł się w trudnej sytuacji finansowej i postanowił w łatwy sposób się wzbogacić. Z dalszych ustaleń policyjnych wynika ,iż nie działał on sam, miał kolegę z którym wspólnie zaplanowali przedmiotowe przestępstwo.
21 kwietnia wieczorem mężczyzna cały utarg przekazał swojemu wspólnikowi, a następnie wrócił do firmy, gdzie powiadomił szefa o napadzie.
22-letni dostawca pizzy Krzysztof O. oraz jego 20-letni wspólnik Łukasz J. są mieszkańcami Andrychowa. Telefon komórkowy jak również część pieniędzy odzyskano.
Przedstawiono im zarzuty kradzieży za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
kamil, 26.04.2012 15:20
2 informacje i przestępstwach 20-latków. To jakiś skandal co się dzieje