W październiku ubiegłego roku, po trudach związanych z transportem, andrychowski Lim-2 trafił do Muzeum Lotnictwa w Krakowie. Tam zajęli się nim fachowcy.
Samolot miał być gotowy do końca 2015 roku ale sama operacja przewiezienia samolotu do Krakowa opóźniła się o 2 miesiące.
Miejsce na samolot jest już przygotowane.
A kiedy andrychowska wizytówka powróci na swoje miejsce?
- Zostały wykonane już wszelkie naprawy samolotu. Jeszcze tylko malowanie zewnętrzne i naklejenie znaków. Już w kwietniu można się spodziewać transportu samolotu do Andrychowa. - informuje nas dyrektor Muzeum Lotnictwa Polskiego Krzysztof Radwan.
Renowacja, za którą płaci gmina kosztuje około 50 tys. zł.
Początkowo chciano nawet remont przeprowadzić w Andrychowie, ze względu na spore problemy z przewozem, ale w końcu się udało - przecięto LIMA na pół i przetransportowano do Krakowa.
Zobaczcie jak to było:
kolka, 26.02.2016 07:22
ja podpiszę pod warunkiem, że będzie parkował w tym miejscu, na takim rusztowaniu, jak stał samolot
orange, 26.02.2016 05:48
no tak Maria ale pierwsze musiałby zebrać podpisy mieszkańców że się zgadzają pozdrawiam.
maria, 25.02.2016 21:21
a my z koleżnaką pomyślałyśmy że dokąd nie ma samolotu to mógł by tam parkować ten gościu z 1 go Maja co ma czerwony samochód.
...komentator..., 25.02.2016 16:42
Teraz to miejsce bez samolotu, krzaków i topól wygląda jak 40 lat temu.
jusia88, 25.02.2016 15:04
no nareszcie bo już tęskniłam za nim :)
kukus, 25.02.2016 15:03
Hurrrrra i znów ludzie będą wiedzieć gdzie jest Andrychów bo na Śląsku się pytali hanysy gdzie mamy ten słynny samolot, fajna sprawa to tak jak by w Rzeszowie nie było wielkiej C.py kto był ten wie :)