Na początku stycznia, podczas wejścia na Gerlach zginęło trzech mieszkańców gminy Andrychów. 3 maja po słowackiej stronie Tatr doszło do kolejnej tragedii.
Podczas zejścia z Łomnicy zginął 39-letni Tomasz Chmiel z Sułkowic, miłośnik gór, strażak z OSP Sułkowice Bolęcina. Pogrzeb odbędzie się prawdopodobnie 12 maja w Sułkowicach-Bolęcinie (dokładny termin nie został jeszcze potwierdzony, będziemy informować).
Przyjaciele Tomka chcą zorganizować w czasie pogrzebu tradycyjne „pożegnanie człowieka gór”:
"Zabierzmy nasze czekany ze sobą. Ustawimy się w dwóch rzędach tworząc z czekanów łuk pod którym uroczyście wyprowadzą z kościoła trumnę z ciałem Tomka. Tomek na pewno by tak chciał żeby to tak wyglądało .Mimo tej tragedii musimy wierzyć że Tomek jest teraz szczęśliwy że chodzi sobie jak zawsze do mnie mówił po ,,swoich granióweczkach" , niech mu tam będzie dobrze i bezpiecznie a My kiedyś z Nim na szczycie góry spotkamy się" – pisze na fb Małgorzata.
Brak komentarzy