reklama
reklama

Plany kolejnej drogi legną w gruzach z powodu protestów?

Wiadomości, 04.02.2015 10:30, a
Nowymi i szerokimi drogami wszyscy chcą jeździć, ale jak przychodzi do ustalania przebiegu trasy, to pojawiają się protesty. Protesty pojawiły się wokół kolejnej ważnej dla regionu a dopiero planowanej inwestycji drogowej.
Plany kolejnej drogi legną w gruzach z powodu protestów?

 

Plany kolejnej drogi legną w gruzach z powodu protestów?
Nowymi i szerokimi drogami wszyscy chcą jeździć, ale jak przychodzi do ustalania przebiegu trasy, to pojawiają się protesty.  Protesty pojawiły się wokół kolejnej ważnej dla regionu inwestycji drogowej.
Żeby wybudować drogę, najpierw trzeba uzgodnić jej przebieg, opracować projekt i załatwić pozwolenia na budowę. Z tymi procedurami są ostatnio spore problemy.
Kilka lat temu mieszkańcy gminy Wadowice mocno protestowali przeciwko proponowanym wariantom przebiegu Beskidzkiej Drogi Integracyjnej, czyli nowej drogi krajowej Bielsko-Biała – podkrakowski Głogoczów. Efekt jest taki, że drogi ciągle nie zaprojektowano, a o jej budowie przed 2020 rokiem można tylko pomarzyć.
W zeszłym roku pojawił się plan budowy innej drogi – tzw. drogi północnej z Zatora w kierunku węzła Rudno na autostradzie A4. Na tej drodze mogłoby skorzystać nie tylko Zator, ale i Andrychów czy Wadowice.
Projektanci przedstawili wstępne propozycje przebiegu drogi północnej i... już pojawiły się pierwsze protesty.
Z proponowanym przebiegiem trasy nie zgadzają się mieszkańcy Regulic k. Alwerni. Założyli stowarzyszenie, będą składać wnioski, aby zmienić przebieg trasy.
Na razie nie wiadomo, jaki będzie finał tej sprawy. Inwestycję chce zrealizować Zarząd Dróg Wojewódzkich z Krakowa.

Żeby wybudować drogę, najpierw trzeba uzgodnić jej przebieg, opracować projekt i załatwić pozwolenie na budowę. Z tymi procedurami są ostatnio spore problemy.

 

Kilka lat temu mieszkańcy gminy Wadowice mocno protestowali przeciwko proponowanym wariantom przebiegu Beskidzkiej Drogi Integracyjnej, czyli nowej drogi krajowej Bielsko-Biała – podkrakowski Głogoczów. Efekt jest taki, że drogi ciągle nie zaprojektowano, a o jej budowie przed 2020 rokiem można tylko pomarzyć.

 

W zeszłym roku pojawił się plan budowy innej drogi – tzw. drogi północnej z Zatora w kierunku węzła Rudno na autostradzie A4. Na tej drodze mógłby skorzystać nie tylko Zator, ale i Andrychów czy WadowiceInwestycję chce zrealizować Zarząd Dróg Wojewódzkich z Krakowa.

 

Projektanci przedstawili wstępne propozycje przebiegu drogi północnej i... już pojawiły się pierwsze protesty.

 

Jak informuje Radio Kraków, z proponowanym przebiegiem trasy nie zgadzają się mieszkańcy Regulic k. Alwerni. Założyli stowarzyszenie, będą składać wnioski, aby zmienić przebieg drogi. Nie chcą, aby przebiegała ona przez ich spokojną miejscowośc. Proponują inny wariant.

 

Na razie nie wiadomo, jaki będzie finał tej sprawy.

 

ZOBACZ PROPONOWANE WARIANTY PRZEBIEGU NOWEJ TRASY I RAPORT Z PRZEPROWADZONYCH W ZESZŁYM ROKU KONSULTACJI SPOŁECZNYCH.

RAPORT - OPIS
Orientacja - wariantu przebiegu

 

 

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

tomekx, 04.02.2015 12:58

Jak się jeździ po kraju to wszędzie widać jakiś nowe drogi a u nas między górkami nic Szkoda że nie ma odważnego który weźmie na klatę te protesty i pociągnie to wszystko do przodu