Policja ustala przyczyny kolizji do której doszło w piątek (16.06) wieczorem na ulicy Krakowskiej w Andrychowie, przy wjeździe do miasta od strony Wadowic.
Nikomu nic się nie stało. Nie ma już utrudnień w ruchu.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
maria, 16.06.2017 22:19
mam nadzieję że to na mandacie się nie zakończy to jest poważne zagrożenie dla innych użytkowników ruchu.
chudy206, 16.06.2017 21:56
Proszę wytłumaczcie mi jakim Januszem trzeba być żeby zapiać do golfa lawetę i ciągnąć na niej cięższego passata w dodatku odwróconego przeciwnie do kierunku jazdy.
aleocochodzi, 16.06.2017 21:24
Da się? Da się! Szwagier na lawecie ciągnął polonezem z Niemiec maszynę do układania asfaltu.
keiseiw, 16.06.2017 21:22
Widziałem to . czasem dobrze wyjechać z domu 3 -5 sekund później Błędów było wiele : niewłaściwy samochód holujący do ciężaru lawety złe rozmieszczenie ładunku na lawecie (środek ciężkości) najprawdopodobniej laweta zaczęła tańczyć podczas zmiany biegów , panika, hamulec, złamanie zestawu czterokrotnie go obróciło jak bączka jedynie szczęście w tym wszystkim to to że nawierzchnia była śliska i ja z drugim samochodem byliśmy o 70 metrów przed miejscem obrotów zestawu
chudy206, 16.06.2017 20:31
Komentarz usunięty przez autora.