1. Zdrowa dieta
Tak jak w przypadku osób dorosłych, tak w przypadku dzieci, fundamentalne znaczenie dla zdrowia ma odpowiednio zbilansowana dieta. W pożywieniu znajdują się składniki odżywcze, które trafiają potem do każdej komórki w organizmie, zapewniając jej energię niezbędną do prawidłowego funkcjonowania. Im więcej witamin i mikroelementów w pożywieniu, tym lepiej. Warto więc zmienić sposób odżywiania całej rodziny. W diecie nie może zabraknąć warzyw i owoców. Choć przekonanie niejadka do brokułów, szpinaku czy marchewki może być nie lada wyzwaniem, zdecydowanie warto podjąć ten wysiłek. Sposobów jest wiele. Możesz przygotowywać z warzyw ciekawe kompozycje na talerzu np. w kształcie uśmiechów albo założyć na balkonie ogródek warzywny, który będziecie doglądać razem z dzieckiem. Kolejny ważny element jadłospisu to produkty zbożowe. Dzieci powinny jeść także nabiał i chude mięso. Nie można zapominać również o rybach i orzechach. Dzieci często mają tendencję do jedzenia codziennie wyłącznie swoich ulubionych produktów. Pamiętaj jednak, że dobra dieta musi być urozmaicona. Ważne jest także odpowiednie nawodnienie. Zamiast słodzonych soków i napojów warto podawać dzieciom ekologiczne herbatki. Tutaj:https://www.aleeko.pl/kategoria/525-dla-mam-i-dzieci.html możesz znaleźć herbatki owocowe, a także ziołowe mieszanki na odporność.
2. Suplementy dla dzieci
Jeśli dotychczas dieta Twojego smyka nie wyglądała tak, jak powinna, warto pomyśleć o suplementacji. Suplementy co prawda nie zastąpią zdrowej diety, ale mogą być pomocne w trakcie uzupełniania deficytów witamin i minerałów w organizmie. Witaminy dla dzieci można kupić w formie proszku do rozpuszczania, kropel, tradycyjnych tabletek, gum, lizaków, żelków i cukierków. Nie będzie więc problemu z przekonaniem dziecka do stosowania suplementów.
3. Aktywność fizyczna
Ruch zapewnia wiele korzyści dla zdrowia dziecka. Wzmacnia mięśnie i kości, a tym samym pozwala zachować prawidłową postawę ciała. Podczas wysiłku człowiek dotlenia organizm i usprawnia krążenie, pobudza do rozwoju układ oddechowy. Ruch ma także wpływ na układ immunologiczny poprzez pobudzanie komórek odpornościowych do działania. Jeżeli Twoja pociecha nie uczęszcza jeszcze na żadne zajęcia sportowe, to najwyższy czas to zmienić. Usiądźcie razem i sprawdźcie ofertę dziecięcych klubów sportowych w okolicy. To Twoje dziecko powinno samo wybrać dyscyplinę, którą chce trenować. Pamiętaj, że przykład idzie z góry. Jeśli zachęcasz smyka do aktywności, warto także samemu rozpocząć treningi, żeby cała rodzina zaczęła wspólnie wdrażać zasady zdrowego stylu życia.
4. Natura i powietrze
Niektórzy rodzice starają się za wszelką cenę ograniczyć dziecku kontakt z zarazkami, trzymając je wręcz w sterylnych warunkach. Takie podejście nie przyniesie nic dobrego. Organizm musi mieć kontakt z patogenami, żeby mógł nauczyć się je zwalczać. Warto więc jak najczęściej wychodzić z dzieckiem na spacery, nawet jeśli pogoda nie jest najlepsza. Pamiętaj tylko o odpowiednim ubiorze. Przebywanie na zewnątrz jest bardzo ważne, ponieważ synteza witaminy D dokonuje się w skórze pod wpływem słońca. Co więcej, świeże powietrze pomaga dotlenić organizm.
5. Ubiór na cebulkę
Ubieranie dziecka w zbyt grube rzeczy wynika z naszej troski, ale niestety efekt może być zupełnie odwrotny. Przegrzane i przepocone znacznie szybciej złapie infekcję. Najlepiej więc ubierać dziecko na cebulkę. W razie potrzeby można po prostu zdjąć wierzchnią warstwę lub ją założyć, dostosowując ubiór do pogody. A jak sprawdzić czy maluszkowi jest ciepło? Nie sugeruj się wyłącznie temperaturą nóżek lub rączek. Przyłóż rękę do karku. W ten sposób przekonasz się czy ilość warstw ubrań jest odpowiednia.
Nie da się uchronić dziecka przed każdą chorobą, ale jeśli wdrożysz pięć prostych zasad, możesz sprawić, że smyk będzie znacznie rzadziej łapał infekcje. Warto zastosować te wskazówki zwłaszcza teraz, kiedy zmagamy się z ogólnym osłabianiem po zimie.
Brak komentarzy