Burmistrz jeździł zabytkową furą po nowej obwodnicy. Droga już otwarta, ale wymaga poprawek [FOTO]

W ostatnich kilkunastu latach w Kętach wybudowano trzy obwodnice, dzięki którym można ominąć coraz mniej zatłoczone centrum miasta. Ta ostatnia, południowo-zachodnia, budowana była w dwóch odcinkach przez ostatnie 2 lata.


Pierwszy etap, od ulicy Kościuszki (droga krajowa, obok Grupy Kęty) do Żwirki i Wigury, wykonano już rok temu.

W drugim etapie powstał kilometrowy odcinek od ulicy Żwirki i Wigury do ulicy Spacerowej i właśnie ta droga została w sobotę (5.01) oficjalnie przekazana do użytku.

Wielkiej imprezy z tej okazji, jak to często bywa, tym razem nie było. Nawet nie przecinano wstęgi. W sobotni poranek na otwarciu stawiło się raptem kilka osób. Burmistrz wygłosił swoją mowę, a następnie przejechał się zabytkowym samochodem po całej liczącej w sumie ok. 2 km drodze. To wszystko.

Inwestycja (2 odcinki) kosztowała w sumie 18,9 mln zł, a ostatni odcinek – prawie 4,7 mln.


- To wprawdzie tylko 2 km, ale na pewno wyznaczamy nowe standardy i podbijamy poprzeczkę także dla samych siebie. Jesteśmy w fazie projektowania dalszego przebiegu, który skomunikuje część południową miasta z częścią północną. Na pewno liczymy na udział środków zewnętrznych, ponieważ z punktu widzenia samorządu obciążenia są potężne – mówił włodarz Kęt.

Ma jeszcze powstać czwarta obwodnica – tzw. północno-zachodnia, od ulicy Sobieskiego do Mickiewicza, czyli od ronda przy drodze wojewódzkiej (do Oświęcimia) w kierunku Podlesia. Są już wstepne projekty, a samorządowcy rozglądają się za pieniędzmi na budowę.

Co jednak ciekawe, nowy odcinek obwodnicy - choć otwarty - już wymaga poprawek. Przyznał się do tego nawet magistrat.

(...) wykonana nawierzchnia bitumiczna jezdni obwodnicy oraz ścieżki rowerowej częściowo nie uzyskała wymaganych parametrów mających wpływ na ich trwałość. Mając na uwadze powyższe, Wykonawca robót SKANSKA S.A. w terminie do 30 maja br. wymieni wskazane warstwy bitumiczne na obwodnicy w okresie 1-2 tygodni, w którym przedmiotowy odcinek obwodnicy zostanie czasowo zamknięty.

Pomimo tego, powyższe nawierzchnie bitumiczne pozwalają na prawidłowe i pełne funkcjonowanie drogi, a także zapewniają całkowity komfort jazdy oraz wymagane bezpieczeństwo wszystkich jej użytkowników. W związku z tym, Gmina Kęty uzyskała pozwolenie na oddanie do użytkowania przedmiotowego odcinka obwodnicy, a tym samym dopuszczenie go do ruch" - czytamy w komunikacie urzędu miejskiego.

AKTUALIZACJA: 2013-01-05