Rafał Pietroń z Zagórnika, pracujący zawodowo jako doradca w sieci Play, zawsze był niesłychanie uczynnym człowiekiem. Nigdy nie odmówił, gdy ktoś go poprosił o pomoc. Ba, sam ją oferował, jeśli wiedział, że ktoś z jego bliskich czy znajomych potrzebuje wsparcia. Teraz jednak znalazł się po drugiej stronie. Tym razem to on jest w trudnej sytuacji, z której nie wyjdzie bez pomocy innych.
Niedawno dowiedział się, że ma złośliwego glejaka mózgu czwartego stopnia. To rozlany nowotwór, który szybko się rozrasta. Jego choroba wyszła na jaw, gdy pojechał do szpitala w odwiedziny u bliskiej osoby. W trakcie tej wizyty zasłabł i upadł. Miał sporo szczęścia, że stało się to w miejscu, gdzie nie musiał długo czekać na pomoc medyczną. Lekarze szybko zdiagnozowali glejaka i Rafał Pietroń trafił wkrótce na stół operacyjny.
Ale zabieg usunięcia guza to dopiero początek długiego leczenia i żmudnej rehabilitacji. A to wiąże się z niemałymi kosztami, bowiem nie każda forma terapii dostępna jest w ramach NFZ. „W związku z chorobą Rafał nie jest w stanie pracować, a konieczne leczenie przekracza jego budżet. Wiemy doskonale, iż mogliśmy liczyć na jego pomoc o każdej porze dnia i nocy... Dzisiaj Rafał potrzebuje naszego wsparcia...” - napisał jego przyjaciel Paweł w opisie zbiórki na leczenie pana Rafała.
Zrzutka na ten cel odbywa się TUTAJ.
Brak komentarzy