Na tle wydarzeń ostatnich dni, Bieg „Tropem Wilczym” Pamięci Żołnierzy Wyklętych nabrał nowego wymiaru. Poświęcony jest on bowiem uczczeniu niepodległościowego ruchu partyzanckiego, który stawiał opór sowietyzacji Polski. Wczoraj (6 marca) w Wadowicach wystartowało w nim prawie 70 osób.
Bieg Tropem Wilczym to masowa impreza upamiętniająca żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego (zwanych wyklętymi), które działało w latach 1944–1963. Co roku odbywa się on w kilkuset lokalizacjach w Polsce, a także poza jej granicami. W tegorocznej, dziesiątej już edycji biegacze startowali w jeszcze większej ilości miejsc niż w poprzednich latach. Było ich ponad tysiąc! Pomysłodawcą i głównym organizatorem tego wydarzenia jest Fundacja Wolność i Demokracja. W Wadowicach bieg w ramach tej imprezy odbył się po raz trzeci.
Zarówno start, jak i meta znajdowały się na stadionie MKS Skawa Wadowice. Zawodnicy mieli do pokonania dystans 5 kilometrów. Biegli ścieżką pieszo-rowerową do Jaroszowic, by stamtąd wrócić na stadion. Najszybszą z kobiet okazała się Marta Nitecka. Mężczyzną, który w najkrótszym czasie pokonał trasę był Rafał Gilarski. W biegu startowały też drużyny. Najliczniejsza z nich to Sportowe Jeziorzany.
Foto: Facebook/Bartosz Kaliński
Brak komentarzy