reklama
reklama

Urząd nadal jak twierdza?

Polityka, Wiadomości, 05.03.2022 11:47, eł

Choć od 1 marca zostały zniesione już niemal wszystkie dotychczasowe ograniczenia związane z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się koronawirusa, nie wszędzie to widać.

Urząd nadal jak twierdza?

Jedna z naszych czytelniczek musiała ostatnio odwiedzić parę urzędów. Nigdzie nie spotkała się z żadnymi utrudnieniami, a jedynie w Urzędzie Miejskim w Wadowicach. Jak twierdzi kobieta, choć już praktycznie wszędzie można wejść prosto u ulicy i od ręki załatwić sprawę, tam nadal trzeba umawiać się telefonicznie.

- Ja wszystko rozumiem. Gdy pandemia szalała, trzeba było zachować środki ostrożności, by nie narażać urzędników na kontakt ze zbyt wieloma osobami. Ale teraz? Wszystkie ograniczenia są już zniesione, z wyjątkiem obowiązku noszenia maseczek w pomieszczeniach i autobusach. W urzędach też to widać, na przykład w Andrychowie. Więc dlaczego Urząd Miejski w Wadowicach nadal utrudnia życie petentom? – dziwi się nasza czytelniczka.

Małgorzata Targosz-Storch, kierowniczka Wydziału Promocji w wadowickim magistracie przyznaje, że nadal mile widziane jest telefoniczne umawianie wizyty, ale nie oznacza to bynajmniej, iż osoba, która przyjdzie do magistratu bez uprzedniego ustalenia terminu, zostanie odesłana z kwitkiem. - Każdy może wejść do Urzędu Miejskiego w Wadowicach i za pośrednictwem Biura Obsługi Mieszkańca z tak zwanego marszu załatwiać sprawę, z którą przyszedł – podkreśla Małgorzata Targosz-Storch.


Fto: Edyta Łepkowska

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy