Dziewiętnastolatek ze Stryszawy koło Suchej Beskidzkiej osiąga coraz to wspanialsze rezultaty w zawodach sportowych. Już za kilka dni będzie reprezentował Polskę w lekkoatletycznych Mistrzostwa Świata Juniorów w Nairobi. Przed nim jest jeszcze zapewne wiele sukcesów. Na razie jednak nie przynoszą mu one pieniędzy, a wręcz przeciwnie – pochłaniają coraz większe kwoty.
Stryszawianin Jakub Pietrusa od lat trenuje biegi sprinterskie. Jest zawodnikiem UKS Bieganie.pl Stryszawa, a od listopada 2019 roku także członkiem Kadry Narodowej Juniorów. Powołanie do niej było dla niego niemałym osiągnięciem i jeszcze bardziej zmotywowało go do pracy. W tym roku Jakub wywalczył dwa złote medale w Mistrzostwach Polski - na 100 i 60 metrów. Ale oprócz tych trofeów dostał tylko masę gratulacji. Nie wiązało się to z żadnymi zyskami. Tymczasem przed nim starty w kolejnych ważnych zawodach. Najbliższe to lekkoatletyczne Mistrzostwa Świata Juniorów w Nairobi (Kenia), które odbędą się w dniach 17-22 sierpnia.
- To najważniejsza impreza w moim dotychczasowym życiu. Lecę tam, by spełnić marzenia – mówi Jakub Pietrusa. Niestety, udział w mistrzostwach świata wiąże się też z ogromnymi wydatkami. - Trenowanie lekkiej atletyki jest bardzo niewdzięczne pod względem finansowym. Nawet osiągając ogromne sukcesy, można nie dostać ani grosza stypendium z jakiegokolwiek źródła. A przecież im więcej sukcesów, to tym więcej startów, a im więcej startów, tym więcej pieniędzy w to wszystko trzeba włożyć – podkreśla zawodnik. Dumni z jego osiągnięć rodzice pomagają mu sfinansować wyjazdy, ale ich możliwości też są ograniczone. Dlatego stryszawianin bardzo martwi się o swoją sportową przyszłość.
Ostatnio jego kuzynka wpadła na pomysł, by założyć dla Jakuba zbiórkę pieniędzy na portalu zrzutka.pl. – Jestem jej za to bardzo wdzięczny. Dla mnie każda złotówka jest bardzo ważna. Jeśli przywiozę kolejny medal, czy to z krajowych mistrzostw, czy z międzynarodowych imprez, będzie to również zasługa wszystkich, którzy zdecydują się wesprzeć mnie finansowo – zapewnia Jakub Pietrusa. Zbiórka odbywa się tutaj.
Brak komentarzy