Poseł Marek Sowa do polityków PiS z powiatu oświęcimskiego: jesteście współczesnymi "Judaszami"

Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to program, w ramach którego w zeszłym roku rządowe środki trafiły do gmin, powiatów i miast w całej Polsce na inwestycje bliskie ludziom tj. budowa drogi, wsparcie szpitala czy budowa żłobka.

Pieniądze te są bezzwrotne i zostały rozdysponowane w ramach przeciwdziałania covid-19. Rząd niedawno ogłosił kolejne rozdanie w ramach tego funduszu.

Szybko jednak okazało się, że wsparcie otrzymały głównie gminy i powiaty, w których włodarze sympatyzują z PiS. Przykładem są tutaj gminy: Wadowice, Stryszów, Spytkowice z powiatu wadowickiego, które otrzymały wielomilionowe dotacje na budowę boisk, hal sportowych czy oświetlenia ulicznego. Tam władzę sprawują burmistrzowie wspierający partię rządzącą.

Region powiatu oświęcimskiego otrzymał najmniej ze wszystkich, tylko w sumie 2 mln zł dla gminy Brzeszcze i Starostwa Powiatowego Oświęcim. Pozostałe gminy powiatu oświęcimskiego nie otrzymały ani złotówki na realizację swoich zdań.

Poseł Marek Sowa (KO) ma pretensje do przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości w powiecie oświęcimskim, że firmują politykę która uderza w ich mieszkańców.

- Mieszkańcy ziemi oświęcimskiej zostali okradzeni przez polityków PiS-u. To skandaliczna decyzja rządu PiS – mówi poseł KO Marek Sowa podczas konferencji prasowej. – Dlaczego jesteście współczesnymi Judaszami? Wasze srebrniki to praca w spółkach skarbu państwa.

Poseł zaznacza, że przyznana dotacja jest niższa niż 1 % środków, które trafiły do Małopolski w kwocie 220 mln zł i pisze list otwarty do poseł Beaty Szydło, Zbigniewa Starca i wszystkich radnych PiS w powiecie oświęcimskim.