Wielkie zarobki Jacka Jończyka [na zdjęciu] zostały ujawnione przez „Małopolską Kronikę Beskidzką”, która dotarła do jego oświadczenia majątkowego za 2011 rok. Okazuje się, w zeszłym roku na konto starosty wpłynęły pieniądze z aż trzech źródeł.
Pierwsze to pensja starosty – 145 tys. zł. Drugie – blisko 204 tys. zł to odprawa, ekwiwalent urlopowy i inne świadczenie, jakie Jacek Jończyk otrzymał na odchodne z Zakładu Karnego w Wadowicach, gdzie do grudnia 2010 roku był dyrektorem. Na konto Jacka Jończyka wpłynęło także 660 zł za pracę kuratora sądowego.
Łącznie dało to 349,5 tys. zł. To kwota brutto. Starosta musiał od niej zapłacić 30% podatku.
zoch, 31.08.2012 14:11
A co tam! Raz się jest starostą. ... No czasami więcej razy ;/
igor5, 30.08.2012 19:53
w sam raz aby dołożyć się do budynku zwanego szpitalem...