Do groźnego zdarzenia doszło w Grzechyni, miejscowości graniczącej z Makowem Podhalańskim i Suchą Beskidzką. Podczas prac przy ściąganiu w dół zbocza drzew wyciętych w jednym z lasów 64-letni traktorzysta stracił kontrolę nad pojazdem.
Ciągnik przewrócił się i przygniótł mężczyznę. Traktorzysta miał jednak trochę szczęścia w nieszczęściu, nie stracił bowiem przytomności i zdołał zadzwonić na numer alarmowy. Wówczas na miejsce wypadku skierowani zostali strażacy z Jednostki Ratowniczo–Gaśniczej w Suchej Beskidzkiej z quadem oraz druhowie z OSP w Grzechyni.
Zanim tam dotarli, mężczyzna zdołał sam wydostać się spod przewróconego ciągnika. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy, a jednocześnie wysłali quad po ratownika medycznego. Następnie przewieziono poszkodowanego 64-latka do szpitala.
Zdjęcie ilustracyjne : Pixabay
Brak komentarzy