reklama
reklama

Pijany kierowca tłumaczył swój stan „nadmiernym spożyciem owoców”

Na sygnale, Wiadomości, 20.10.2021 10:48, red
Mężczyzna tłumaczył, że to wynik „nadmiernego spożycia owoców”.
Pijany kierowca tłumaczył swój stan „nadmiernym spożyciem owoców”

We wtorek (19.10) przed południem w Witkowicach k. Kęt na ulicy Beskidzkiej policjanci dali sygnał do zatrzymania się kierowcy samochodu marki Opel, który jak spostrzegli nie trzymał prostego toru jazdy. Gdy tylko kierowca uchylił szybę w drzwiach pojazdu mundurowi wyczuli wydobywającą się z wnętrza woń alkoholu. Badanie 44 – letniego mieszkańca gminy Kęty wykazało 2,6 promila alkoholu.

- Mężczyzna tłumaczył, że to wynik „nadmiernego spożycia owoców” - informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Pół godziny wcześniej w Witkowicach na ulicy Kanada do kontroli drogowej policjanci zatrzymali kierującą, która samochodem marki Toyota jechała z prędkością 105km/h przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h. Jak się okazało za kierownicą auta siedziała 24 – letnia mieszkanka gminy Osiek. Za przekroczenie prędkości na kierującą został nałożony mandat oraz punkty karne, a ponadto zostało zatrzymane jej prawo jazdy, które będzie mogła odzyskać za trzy miesiące.

Policjanci apelują o rozsądek, przestrzeganie przepisów oraz trzeźwość za kierownicą. Zapewniają również, że uczestnicy którzy stwarzają poważne zagrożenie w ruchu drogowym, poniosą surowe konsekwencje nieposzanowania prawa oraz lekceważenia bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego.

źródło: KPP Oświęcim

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy