Kolejni pijani wyeliminowani z dróg.
Do nietypowego zdarzenia doszło w piątek (30.07) wieczorem w Kętach. Jak informuje policja, po godzinie 21.00 małżeństwo ze Śląska przyjechało do restauracji odebrać zamówiony na wynos posiłek. Obok nich zaparkował ford zza którego kierownicy wysiadł zataczający się mężczyzna. Para zareagowała natychmiast. Ujęli mężczyznę, któremu zabrali kluczyki od forda, po czym poinformowali Policję dzwoniąc na numer alarmowy 112.
Policjanci przejęli nietrzeźwego kierowcę którym okazał się 47 – letni mieszkaniec Kęt. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 2,8 promila alkoholu. Drogowy przestępca trafił do kęckiego komisariatu Policji.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara grzywny.
- Na wyróżnienie oraz szczególne podziękowania zasługuje małżeństwo Pani Michalina i Mateusz, którzy będąc świadkami przestępstwa zareagowali błyskawicznie. Dzięki ich obywatelskiej interwencji nietrzeźwy kierowca nie mógł kontynuować jazdy, a już wkrótce poniesie konsekwencje swojego karygodnego czynu - podkreślają policjanci.
Natomiast w ostatnia sobotę (31.07) przed godziną 11:00 policjantki z oświęcimskiej drogówki zmierzyły
prędkość samochodu marki Skoda, jadącego ulicą Kanada w
Witkowicach. Miernik prędkości wskazał 65km/h przy ograniczeniu
prędkości do 50 km/h. W związku z powyższym policjantki dały
kierującej sygnał do zatrzymania się. Kiedy pojazd zjechał na
pobocze przystąpiły do kontroli drogowej.
Podczas czynności
okazało się, że kierująca samochodem 35 - letnia mieszkanka
powiatu wadowickiego wsiadając za kierownicą dopuściła się dwóch
przestępstw i trzech wykroczeń. Z bazy danych wynikało, że
kobieta złamała orzeczony przez oświęcimski Sąd zakaz kierowania
do 2022 roku oraz dopuściła się kierowania pojazdem pomimo
cofniętych w 2018 roku uprawnień do kierowania. Ponadto badanie
stanu trzeźwości wykazało 0,33 promila alkoholu, przekroczyła
prędkość, a także kierowała samochodem nie posiadającym
aktualnych badań stanu technicznego.
Za złamanie
sądownie orzeczonego zakazu kierowania grozi kara do 5 lat
pozbawienia wolności, za kierowanie pomimo cofniętych uprawnień do
kierowania grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast w
związku z popełnionymi wykroczeniami przez kierującą, policjanci
skierują do Sądu odrębny wniosek o jej ukaranie.
źródło: KPP Oświęcim
Brak komentarzy