Policja informuje, że zderzenie samochodu dostawczego z pociągiem do którego doszło w środę po południu w Andrychowie, ostatecznie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa.
Do zdarzenia doszło w środę (5.07) około godziny 16:00 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym przy ulicy Grunwaldzkiej w Andrychowie. Kierowca dostawczego busa zignorował znak STOP i wjechał w bok zbliżającego się do stacji Andrychów Górnica pociągu.
- Pociągiem podróżowało 16 osób, nikt nie odniósł obrażeń. Kierujący busem z lekkimi obrażeniami został przewieziony do szpitala w Wadowicach, ale ostatecznie nie odniósł obrażeń wymagających długotrwałego leczenia. Całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa - informuje asp. sztab. Dariusz Stelmaszuk.
Kierowca został ukarany wysokim mandatem i punktami karnymi. Policja nie podaje, ile zapłaci, ale z reguły w takich sytuacjach mandat wynosi kilka tysięcy złotych.
To już, niestety, kolejna taka sytuacja w ostatnich miesiącach w Andrychowie i okolicach. Pociągi jeżdżą rzadko, ale jeżdżą. Jeżeli nie jedzie pociąg pasażerski, to zawsze o różnych porach może przejeżdżać pociąg towarowy albo serwisowy.
Policjanci apelują, żeby nie bagatelizować ostrzeżeń - przed znakiem STOP przed przejazdami kolejowymi (i nie tylko) należy obowiązkowo zatrzymywać samochód. Czasami zlekceważenie tego znaku kończy się tragicznie.
Brak komentarzy