Pod Babią Górę zawitały już setki uciekinierów z Ukrainy. Wielu z nich znalazło zakwaterowanie w ośrodkach wczasowych w Zawoi, inni w prywatnych domach. Ale wciąż potrzebne są miejsca dla kolejnych. Tymczasem organizatorom akcji pomocowych na tym terenie brakuje już czterech kątów dla kolejnych uchodźców.
Michał Bartyzel z Zawoi, który mocno zaangażował się w pomoc uciekającym z wojennej pożogi mieszkańcom Ukrainy, apeluje, by skontaktowali się z nim ludzie, którzy mogą przyjąć ich pod swój dach. - Oczywiście, nie wiadomo na jak długo... Wojna – niestety - wciąż trwa i coraz więcej osób szuka schronienia w Polsce – podkreśla.
Zaznacza, że nie chodzi mu bynajmniej wyłącznie o miejsca w gminie Zawoja. Mogą być w dowolnej innej miejscowości. Z Michałem Bartyzelem można się skontaktować za pośrednictwem Messengera (tutaj) lub telefonicznie pod numerem: 502 720 625. Chęć przyjęcia uchodźców pod swój dach można też zgłosić w swoim urzędzie miasta czy gminy. Na stronie internetowej każdego z nich dostępne są informacje, pod jaki numer należy dzwonić w tej sprawie.
Foto: Michał Bartyzel - magazyn z darami dla uchodźców w remizie OSP Zawoja Górna
bot, 12.03.2022 13:32
https://sjp.pl/pa%C5%84stwo
tomekx, 12.03.2022 10:52
A pinokio morawiecki co chwilę robi konferencje i opowiada pierdoły jak to państwo niby pomaga