Blisko ludzi.
Kilka dni temu niedźwiedzia uchwyciła fotopułapka zamontowana w terenie leśnym w okolicach osiedla Huta w Ponikwi k. Wadowic. Zygmunt Łabudziński, prezes Zarządu Koła Łowieckiego „Knieja”, powiedział, że zwierzę przebywa w rejonie Ponikwi i Zawadki prawdopodobnie od kilku dni. W ostatnim czasie nocne życie w pobliżu fotopułapki zamarło - nie pojawiają się tam jelenie, sarny czy dziki.
Z kolei w Rzykach prawdopodobnie znowu przebywają wilki. 1 listopada w bliskim sąsiedztwie domów na osiedlu Młocki Dolne mieszkanka znalazła szczątki łani, pozostałości po nocnym ucztowaniu wilków.
Z reguły niedźwiedź nie jest groźny dla człowieka. Niemniej spacerując po lesie, najlepiej rozmawiać - zwierzę potrafi usłyszeć głos człowieka nawet z 2 kilometrów i raczej unika spotkania z człowiekiem.
Jednak zdarzają się sytuacje ekstremalne, kiedy to z braku produktów naturalnych, może zbliżać się do domostw i atakować bydło, drób itp. Gdy zauważymy niedźwiedzia należy spokojnie oddalić się. Pod żadnym pozorem nie wolno iść w jego stronę. Trzeba pamiętać, że niedźwiedź też boi się człowieka i najczęściej schodzi nam z drogi.
Wilki to prawnie chronione drapieżniki. Nie wolno do nich strzelać. Kilka lat temu naukowcy policzyli wilczą populację w lasach regionu. W Beskidzie Żywieckim stwierdzono obecność pięciu wilczych watah. Każda z nich liczy ok. 5-7 osobników. W Beskidzie Małym jest prawdopodobnie jedna taka rodzina
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Obywatel, 02.11.2023 21:07
Dziki robią szkody w Targanicach ,a nadleśnictwo ma wyje..band.