Przez kilka ostatnich miesięcy w wielu małopolskich miejscowościach odbywały się regionalne edycje festiwalu kulinarnego. Jurorzy i publiczność wybierali wtedy najlepsze lokalne potrawy. Przygotowane przez panie z kół gospodyń wiejskich z gminy Andrychów Placki ziemniaczane po andrychowsku zostały zakwalifikowane podczas półfinału w Wadowicach.
W weekend (27/28.08) w Krakowie na placu Wolnica odbył się wojewódzki finał tego kulinarnego festiwalu. Zaprezentowano tam ok. 60 produktów i dań z całej Małopolski. Były degustacje dla wszystkich gości festiwalu. Panie z gminy Andrychów przygotowały placki wykonane z ponad 100 kg ziemniaków!
Andrychowski specjał podbił podniebienia gości, którzy głosowali wypełniając kupony (oddano ponad 16 tys. głosów). Obok andrychowskich placów ziemniaczanych publiczność wysoko oceniała również inne regionalne potrawy. To jajecznica po królewsku, karp zatorski w zalewie octowej oraz matjas – korzenny filet śledziowy.
To były decyzje publiczności. Z kolei Grand Prix festiwalu jury przyznało stowarzyszeniu „Na Śliwkowym Szlaku” z Iwkowej za polędwicę faszerowaną suską sechlońską, czyli podsuszone i podwędzone śliwki z pestkami.
Demostenes, 29.08.2011 09:24
Brawo Panie ze Stowarzyszenia Gospodyń Wiejskich w Andrychowie i jego szefowa p. Czesława Wojewodzic. Chyba w tej chwili tylko SGW zajmuje się promocją Gminy Andrychów. Smutne, że p. burmistrz nie wspierał swoją obecnością pań z SGW na placu Wolnica w Krakowie. Pewnie miał inne ważne zajęcia związane z \"reorganizacją\" Urzędu Miejskiego. Warto dodać, że z Andrychowa swoje stoisko miała również MSH \"Wizan\" z chlebem inwałdzkim. Jako ciekwostkę warto zaznaczyć, że wyróżniony \"matias w zalewie korzennej\" to produkt regionalny z Gminy Iwanowice, w której wójtem jest Roczynianin Zbigniew Grzyb, i jak mnie panie ze SGW informowały, był na stoisku i wpierał swojego wystawcę, co zauważone i publicznie przez mikrofony ogłoszone przez prowadzących imprezę. Brawo!