W październiku tysiące odbiorców gazu z Taurona otrzymało pisma, w których spółka, powołując się na ustawową gwarancję urzędowej ceny gazu do końca 2027 r., informowała odbiorców o wycofaniu oferty sprzedaży paliwa gazowego.
Umowy na dostawę gazu zostały wypowiedziane, a to spowodowało sporą nerwówkę w wielu domach, których właściciele do tej pory kupowali gaz od Taurona. Widać to choćby w punktach obsługi klientów PGNIG. W punkcie obsługi „gazowni” w Kętach, który obsługuje nasz region, niemal codziennie tworzą się kolejki osób, byłych odbiorców gazu od Taurona, którzy chcą podpisać umowę na dostawę gazu właśnie z PGNiG.
Okazuje się, że nie ma takiej potrzeby, choć nie do wszystkich dotarła już ta informacja.
Klienci Taurona zostaną automatycznie przypisani do PGNiG i gaz będzie im cały czas dostarczany. Chyba, że ktoś chce wybrać innego dosrtawę gazu, to powinien z nim podpisać umowę.
- Jeśli klient nie podpisze umowy z nowym sprzedawcą, gaz będzie nadal dostarczany. Za dostarczanie gazu odpowiadał będzie sprzedawca wyznaczony zgodnie z przepisami prawa energetycznego, czyli tzw. sprzedawca rezerwowy ( PGNiG Obrót Detaliczny). Ten sprzedawca będzie też wystawiał rachunki za gaz na podstawie cen nie wyższych niż taryfa zatwierdzona przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Zmiana ta będzie nieodczuwalna dla naszych klientów - informował prezes Taurona.
Tauron uruchomił specjalną stronę dla klientów, którym wypowiedział umowę na sprzedaż gazu. Znajduje się tam szereg odpowiedzi na różne pytania związane z tą sytuacją> Link: https://www.tauron.pl/informacja-w-sprawie-gazu
foto: Google Street View
Brak komentarzy