W Bulowicach, miejscowości położonej przy ruchliwej drodze krajowej nr 52 między Kętami a Andrychowie, rozgorzała dyskusja o pamiętające minioną epokę przystanki autobusowe. W sąsiednim Andrychowie na tej samej trasie zamontowano już nowiutkie wiaty, a w Bulowicach? Starodawne wiaty są zniszczone, zaniedbane i stały się miejscem alkoholowych spotkań miłośników tanich trunków.
Źle to świadczy o władzach gminy Kęty.
Temat dyskutowany jest na facebookowym profilu Bulowic:
„Jak wyglądają wiaty widzi każdy, czy tak powinno wyglądać miejsce które widzi każdy wysiadając z autobusu?Oczywiście są zwolennicy takich budowli, i nie mam tu na myśli Panów przebywających w wiacie nie koniecznie czekając na autobusMianowicie, podjęliśmy działania, aby wygląd przystanków się zmienił a dokładnie aby wymienić je na szklane wiaty, takie jakie są w całej gminie Kęty. Niestety i w tym miejscu znalazły się głosy, że to bardzo porządny majątek ... tak te 6 ruder bez napisu, z zardzewiałą blachą i sypiącymi się pustakami ... a więc porządny majątek, budowany przez naszych przodków. Wygłoszony został stanowczy sprzeciw w liczbie jednego głosu, że przystanki są świetne, nie trzeba ich wymienić, tylko założyć monitoring (tak drodzy Państwo, według niektórych, kamera zapewnia czystość, świeży zapach, bezpieczeństwo i ochronę od warunków atmosferycznych .... cuda techniki XXIw).”
Jak się dowiadujemy osobą, która rzekomo była przeciw był radny z Bulowic Lesław Kuźma. W rozmowie z mamNewsa.pl radny twierdzi jednak są to informacje nieprawdziwe. Radny przekonuje, że chciał tylko rozpocząć dialog na temat przystanków i jedynie zaproponował pomysł renowacji wiat przystankowych.
Sołtys Bulowic Janusz Kruczała przedstawił pomysł budowy nowych przystanków. Stwierdził, że taka konstrukcja wiat jaka jest obecnie, nie daje możliwości na remont. Trzeba również zaznaczyć, że pozostałe (szklane) wiaty również nie wyglądają zachęcająco. W wielu z nich jest brudno, nie ma szyb etc.
Z problemem od dawna walczy burmistrz Kęt Krzysztof Klęczar, który na własną rękę postanowił łapać wandali. Wtedy chodziło o zniszczoną infrastrukturę oraz ściany z wymalowanymi na nich napisami. A co z przystankami w Bulowicach?
olszyniak, 10.02.2021 17:00
Na pewno taki przystanek jest lepszy niż oszklone przystanki w Andrychowie na których jest miejsce tylko dla kilku osób bo więcej nie wejdzie ! nowe nie chronią od wiatru bosą za małe A największym hitem jest przystanek pod liceum w Andrychowie bez dachu.
hebes1125, 09.02.2021 19:41
Jaki by przystanek był czy nie był zawsze się robiło różne rzeczy na przystanku. Rzekł bym nawet ,że to jest tradycja... Kwetia kultury i po sobie posprzątać.