Przelew środków to ostatnia rzecz, jaką należy zrobić przy wyborze giełdy kryptowalut. Zacznij od weryfikacji rankingów dostępnych w sieci. Buduje się je na podstawie opinii użytkowników i analizy poczynań danego podmiotu. Weź pod uwagę sposoby zabezpieczeń, łatwość wypłaty środków (wpłacić zawsze jest łatwo) i prowizje. Co jeszcze warto sprawdzić?
Zadbaj o bezpieczeństwo swoich środków
Jeśli zdecydujesz się na skorzystanie z usług danej platformy, sprawdź, jak odbywa się transfer aktywów. Nie przelewaj od razu całej kwoty, jaką chcesz zainwestować, a jedynie jej niewielką część. Wykonaj jedną lub kilka operacji, a następnie spróbuj wypłacić pieniądze. Jeśli cała procedura jest niejasna, uciążliwa i trwa w nieskończoność, powinno to być sygnałem ostrzegawczym.
Zonda, giełda, która istnieje od 2014 r. to przykład platformy, która ma urguntowaną pozycję na rynku. Wielu użytkowników potwierdza, że transakcje wyłat są realizowane bardzo sprawnie. To ważny element funkcjonowania giełdy, szczególnie dla inwestorów (traderów), którzy handlują kryptowalutami każdego dnia.
Zwróć uwagę na zabezpieczenia techniczne i organizacyjne. Ich zadaniem jest ochrona użytkowników przed atakami hakerskimi i złodziejami. Zarówno technologia, jak i zespół danej platformy, powinny być solidną zaporą przed potencjalnymi incydentami.
Sprawdź płynność giełdy
Im większe dzienne obroty, tym wyższa płynność platformy. Miej to na uwadze, zwłaszcza wtedy, gdy zależy Ci na częstej wymianie aktywów. Jednak łatwość wymiany aktywów przydaje się każdemu. Od tego zależy tempo wypłaty środków, a te mogą być potrzebne w krótkim czasie. Kilkutygodniowa procedura nie zachęca do inwestycji, a jednocześnie to istotna przesłanka, że instytucja jest SCAM-em (oszustwem).
Incydenty na platformie
Giełda, która notorycznie jest przedmiotem ataków, a te kończą się pomyślnie dla złodziei, to zdecydowanie złe miejsce na inwestycję pieniędzy. W takiej sytuacji pozostaje liczyć, że jakimś trafem Twoje środki unikną kradzieży, ale to naiwne myślenie. Warto sprawdzić, jak takie sytuacje są rozwiązywane przez zarząd giełdy. Jeśli władze nic z tym nie robią, pozostaje brać nogi za pas.
Istnieją na rynku giełdy, jak np. Binance, które do sprawy kradzieży podchodzą prokliencko. W przypadku wspomnianej platformy doszło do włamania, a łupem złodziei padło 7000 Bitcoinów. Jednak zarząd stanął na wysokości zadania i z własnych zasobów zwrócił inwestorom równowartość skradzionych środków. Takie podejście buduje wiarygodność i zaufanie względem giełdy.
Inwestuj tylko w sprawdzonych miejscach
Stawiasz pierwsze kroki w świecie kryptowalut, a może szukasz kolejnej platformy do inwestycji? Niezależnie od tego sprawdź wiarygodność podmiotu, który Cię zainteresował. Przelew środków powinien być poprzedzony solidnym „śledztwem”, a w praktyce analizą zabezpieczeń, płynności i wiarygodności giełdy. Tę ostatnią poznasz najszybciej od użytkowników lub z wiadomości prasowych. Pozwoli Ci to uniknąć podejrzanych miejsc, a dzięki temu unikniesz straty pieniędzy.
Brak komentarzy