To ma być zachęta do inwestowania w ekologiczne źródła ogrzewania i ma przyczynić się do poprawy jakości powietrza.
Od 2018 roku właściciele domów w gminie Sucha Beskidzka, którzy ogrzewają swoje nieruchomości w sposób bardziej eko nie zapłacą podatku od nieruchomości za powierzchnie mieszkalne. Tak zdecydowała suska Rada Miejska.
Wedle interpretacji lokalnych władz do rozwiązań ekologicznych należą: ogrzewanie gazowe, olejowe, elektryczne, pompy ciepła, kotły klasy 5 na ekogroszek lub biomasę.
- Od stycznia 2018 roku przez najbliższe 5 lat nie będą płacić podatku od nieruchomości za powierzchnie mieszkalne – precyzują władze Sucha Beskidzkiej.
W zależności od powierzchni mieszkalnej, ulga może wynosić nawet kilkaset złotych rocznie.
Kto może liczyć na zwolnienie z podatku?
- Osoby, które otrzymały dotacje z gminy Sucha Beskidzka na wymianę starych instalacji grzewczych na ww. źródła ciepła, nie muszą składać żadnych wniosków o uwzględnienie ulg w decyzjach podatkowych na rok 2018, ponieważ informacje zawierające potrzebne dane w tym zakresie są w posiadaniu Urzędu Miejskiego. Natomiast podatnicy, którzy na dzień 01.01.2018 roku stosują ekologiczne źródła ciepła, o których mowa na wstępie, a nie korzystali ze środków Gminy, powinni złożyć wniosek o przyznanie zwolnienia w podatku – czytamy na stronie UG Sucha Beskidzka.
Po przeprowadzeniu wizji lokalnej przez pracowników Urzędu Miejskiego i potwierdzeniu spełnienia warunków do zwolnienia z podatku, ulga zostanie uwzględniona w decyzji podatkowej na rok 2018.
Keson, 09.12.2017 13:06
Dlaczego k@@@@wa przez 5 lat ???? powinno byc na wiecznosx
Starybrat, 09.12.2017 13:05
@barte, po co mieszać politykę do węgla. Przecież od wielu lat, niezależnie kto rządził na czele z komunistami branża górnicza była na piedestale( jak się psa chce uderzyć...) Przecież można wykorzystać węgiel do ekologicznego grzania, jak to się dzieje na świecie- zamiana węgla na energię elektryczną w nowoczesnych elektrowniach, czyli tani prąd do ogrzewania. To poprzednicy, czyli PO-PSL podpisali długoletnią umowę z Rosją na drogi gaz i na dodatek ze skandalicznym zapisem "take or pay". Są dwie drogi do szczęścia – religia i głupota, niestety ty prezentujesz tę drugą.
Starybrat, 09.12.2017 12:20
Pomysł godny do naśladowania...