9 lipca policjanci zatrzymali 54-letniego mieszkańca gm. Andrychów, podejrzanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym, oraz próbę wręczenia korzyści majątkowej kontrolującym policjantom.
Do zdarzenia doszło w Targanicach, gdzie kierujący samochodem marki Toyota Yaris spowodował kolizję drogową - najechał na tył samochodu marki Fiat Seicento, który w wyniku zderzenia uderzył w samochód marki Suzuki.
Sprawca wypadku postanowił oddalić się z miejsca zdarzenia. Daleko jednak nie odjechał, gdyż kilometr dalej wjechał do przydrożnego rowu.
Jak się później okazało kierujący samochodem był instruktorem nauki jazdy i właśnie tym pojazdem tzw."L" kierował.
- Podczas czynności Policjanci wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości okazało się, że ma on w organizmie blisko 3 promila alkoholu. W trakcie wykonywania dalszych czynności przez policjantów mężczyzna kilkakrotnie proponował policjantom pieniądze w zamian za odstąpienie od czynności służbowych - informuje nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik KPP Wadowice.
Za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej oraz kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu , grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
foto: Archiwum
polokolo, 10.07.2015 15:17
To dopiero skandal