W poniedziałek (29.04) przed godziną 17:00 służby ratownicze interweniowały na terenie posesji przy ulicy Wspólnej we Frydrychowicach.
Pomocy potrzebował tam mężczyzna, który zasłabła w łazience. „Winny” był piecyk gazowy i ulatniający się czad. Przeprowadzane przez strażaków pomiary wykazały ok. 300 PPM, a to już wartość niebezpieczna dla zdrowia i życia. Mężczyzna trafił na badania do szpitala.
Strażacy przypominają: tlenek węgla jest gazem bezwonnym i bezbarwnym, więc ludzie go nie wyczuwają, natomiast czujnik tlenku węgla wykryje nawet niewielkie jego stężenie i zasygnalizuje, że dzieje się coś niedobrego.
Dlatego też, aby zadbać o bezpieczeństwo domowników takie urządzenia należy zamontować w pomieszczeniach, gdzie jest otwarte spalanie, a więc np. w łazience, w kuchni oraz pomieszczeniach ogrzewanych piecami.
buli, 29.04.2024 20:02
szczepcie się dalej....