reklama
reklama

Takie inwestycje zaplanowano na ten rok, ale czy nowy burmistrz je zrealizuje?

Polityka, Wiadomości, 05.01.2019 16:35, PG
Co znajduje się w wadowickim budżecie przygotowanym przez byłego burmistrza, co nie podoba się w obecnemu?
Takie inwestycje zaplanowano na ten rok, ale czy nowy burmistrz je zrealizuje?

Budżet, który przygotowała ekipa byłego burmistrza Wadowic Mateusza Klinowskiego, jak dotąd nie trafił pod obrady Rady Miejskiej. Dlaczego?

Otóż obecny burmistrz Bartosz Kaliński najpierw ogłosił, że nie znalazł w magistracie 93 mln zł dotacji uzyskanych przez poprzedniego burmistrza. Z kolei na ostatniej sesji stwierdził, że budżet jest niedopracowany i nie zawiera podstawowych obietnic burmistrza Klinowskiego, tj. chodnik w Kleczy który miał być gotowy już na Światowe Dni Młodzieży czy wodociąg w Wysokiej.

Dodatkowo z informacji podanych przez Kalińskiego Regionalna Izba Regionalna zgłosiła uwagi do tego budżetu a mianowicie wskazała aby przed uchwalaniem budżetu ponownie przeanalizować wielkości wpływające na poziom relacji wynikających z art. 243 ustawy o finansach publicznych, zwłaszcza stosunek wydatków bieżących do dochodów, aby uchwalona WPF wykazywała w 2022 roku relacje na lepszym poziomie. Gminie Wadowice nie przyznano także na 2019 rok subwencji wyrównawczej w kwocie 6 mln zł.

Burmistrz Kaliński odebrał to jako zagrożenie i postanowił sam przygotować budżet, który będzie realny i możliwy do zrealizowania. Ma być on procedowany na styczniowej sesji Rady.

Jak tak naprawdę wygląda budżet Klinowskiego? Obecnie gmina nie jest zadłużona a nadwyżka budżetowa wynosi 27 mln zł. Na inwestycje w 2019 roku zaplanowano około 40 mln zł, w tym 22 mln zł pozyskane z UE.

Do największych inwestycji należałyby:

- modernizacja dróg wiejskich 500 tys. zł

- budowa chodnika wraz z odwodnieniem drogi Pagór w Babicy – 1, 1 mln zł

- przebudowa ul. Lwowskiej w Wadowicach – 9, 5 mln zł

- stworzenie zintegrowanego transportu miejskiego w Wadowicach poprzez budowę węzła przesiadkowego, parkingów Park&Ride oraz ciągu pieszo – rowerowego – 7,6 mln zł

- budowa i przebudowa drogi dojazdowej do terenów inwestycyjnych na terenie miasta Wadowice – 7,5 mln zł

- zagospodarowanie terenu pod nową część cmentarza komunalnego w Wadowicach – 1, 3 mln zł

- modernizacja budynku SP w Jaroszowicach - 900 tys. zł

- Wrota Beskidu Małego – budowa i rozbudowa infrastruktury turystycznej i rekreacyjnej na terenie Parku Miejskiego w Wadowicach- 1, 5 mln zł

- wymiana źródeł ciepła w indywidualnych gospodarstwach domowych na terenie gminy Wadowice - 500 tys. zł

- wymiana źródeł ciepła w indywidualnych gospodarstwach domowych (paliwa stałe) na terenie gminy Wadowice – 1 mln zł

- budowa, rozbudowa oświetlenia ulicznego na terenie gminy Wadowice – 250 tys. zł

- Chocznia na sportowo - nowe boisko ze sztuczną trawą – 550 tys. zł

- Wadowickie Centrum Rekreacji – 4 mln zł

Poniżej cały projekt budżetu gminy Wadowice na 2019 rok (propozycja Klinowskiego):



reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Keson, 06.01.2019 08:03

(...)Otóż obecny burmistrz Bartosz Kaliński najpierw ogłosił, że nie znalazł w magistracie 93 mln zł dotacji uzyskanych przez poprzedniego burmistrza(...) no i co teraz KŁAMIE prezydent albo poprzedni prezydent Wadowic

repart, 06.01.2019 00:57

W pewnym sensie odwaga w burzeniu budżetu pod kątem obietnic wyborczych, a jak się to ma do realizacji palących potrzeb społecznych o których głosi ogólnie PiS, priorytetem jest jakieś boisko ze sztuczną trawą a nie dom dziennego pobytu i opieki nad seniorami jakiego na ziemi wadowickiej nie uświadczysz? Co się dzieje że p. Szydło nie dysponuje funduszami a może wcale nie ma rządowego programu wspierania budowy domów seniora tam gdzie ich ilość w powiecie czy gminie wynosi "zero"?